Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7846 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36371 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:878.15 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:43:02
Średnia prędkość:20.41 km/h
Maksymalna prędkość:42.60 km/h
Suma podjazdów:849 m
Suma kalorii:4511 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:39.92 km i 1h 57m
Więcej statystyk

Jak spędzić niedzielę...?

Niedziela, 29 sierpnia 2010 | dodano:29.08.2010 Kategoria poŁodzi się
  • DST: 16.22km
  • Czas: 00:51
  • VAVG 19.08km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
...Pojechać do Manufaktury ;)

gdzie udało nam się znaleźć Tiggera (czyli Rower Czerwony;) ) w wersji full ;D



bardzo leniwy dzień z M. :), no bo w końcu nie na darmo niedziela to niedziela, w końcu nieDzialaj! ;)

licha kicha ;)

Sobota, 28 sierpnia 2010 | dodano:29.08.2010 Kategoria ni to ni sio
  • DST: 44.70km
  • Czas: 02:15
  • VAVG 19.87km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Temp.: 13.0°C
  • Kalorie: 653kcal
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
z M.

Miała być mała przejażdżka, ale absolutnie pokpiłam sprawę i wyszła śmiesznie mała;)
a na końcu w deszczu, jakby tego było mało.

morała z tego taka - nie jeździj na głodniaka;)

Pada deszcz...

Czwartek, 26 sierpnia 2010 | dodano:27.08.2010 Kategoria poŁodzi się
  • DST: 12.71km
  • Czas: 00:40
  • VAVG 19.07km/h
  • VMAX 30.50km/h
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
... tak już było wczoraj ;)

W celu załatwiania i przygotowywania - na treku.

Przy okazji test błotników i licznika (mógł się sprawdzić w deszczu po raz pierwszy;) ) a także nowych gripów.
błotniki w końcu spełniają swoją funkcję, fajnie nie mieć mokrych pleców :D
licznik przetrwał bez szwanku deszcz :)
a gripy superanckie;)

szkoda tylko, że leje jak głupie i psuje plany.

Miasto

Środa, 25 sierpnia 2010 | dodano:25.08.2010 Kategoria poŁodzi się
  • DST: 10.56km
  • Czas: 00:45
  • VAVG 14.08km/h
  • VMAX 23.30km/h
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
znowu tylko zakupy,
a różnego rodzaju inne czynności i pogoda zapowiadają, że w tym tygodniu La Bicicleta Negra będzie w stanie reposo ;)

a wieje przeokrutnie, poodpoczywam więc sobie przed tym co mnie czeka niebawem :)

a jakby ktoś był ciekawy, jaka jest średnia tocząc się po chodniku i rozglądając za pożądanymi sklepami to już wie:D

a Stawy Jana wyjątkowo dziś ładne z okien autobusu.
a jeśli Stawy Jana mogą być skądkolwiek ładne, to znaczy, że muszę być mucho amor, innego wyjaśnienia nie ma ;D

Miasto

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | dodano:23.08.2010 Kategoria poŁodzi się
  • DST: 13.10km
  • Czas: 00:47
  • VAVG 16.72km/h
  • VMAX 28.40km/h
  • Temp.: 22.0°C
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
zakupy różne i podłużne;)

Kilometrów tyle co jest i więcej dziś nie będzie :p

Strrraaasznie mi się nie chciało jechać (co widać po średniej ;D). Zdecydowanie czuję w nogach rowerowy weekend;)
ale chociaż mam spodenki za kolano, takie o jakich marzył dla mnie M. ;D

Wsiadłam dzisiaj na Czerwonego;) i pierwsze co mnie "uderzyło" to to, jaki ten rower jest hm mały?kruchy?;)
Dziwnym też było, jak to przód roweru nie uginał się, kiedy hamowałam ;)
Nie wspominając o hamulcach i trzeszczeniu roweru;)
ale jedno trzeba mu przyznać, jest chyba zwinniejszy ;)

Pierwsza ponad setka;)

Niedziela, 22 sierpnia 2010 | dodano:22.08.2010 Kategoria wycieczka
  • DST: 127.34km
  • Czas: 05:25
  • VAVG 23.51km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temp.: 30.0°C
  • Kalorie: 1981kcal
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Z M. J. i D. ;)

Łódź - Baby - Poniatów - Przygłów - Piotrków Tryb. - Czarnocin - Wola Rakowa - Łódź
(zupełnie nie pamiętam, przez jakie jeszcze wsie jechaliśmy ;p )

Rekord, ale nie taki, żebym pękła z dumy, jednak wystarczający, do bycia z siebie naprawdę zadowoloną, zwłaszcza, że ma ładną średnią a dzień wcześniej zrobiłam setkę:) (za jakiś czas to będzie żadne wyzwanie ;) )i byłabym w stanie jeszcze trochę ujechać:)

Szczerze mówiąc około 50tki myślałam, czy by nie zgłosić zmęczenia i zawrócić, a na 60tce sądziłam, że z powrotem będę się wlokła tempem leniwca ;)
Ale stwierdziłam weź nie pierdol, bejbe ;) i że chcę zrobić cały dystans i zobaczyć jak sobie z nim poradzę.

Kiedy zatrzymaliśmy się na postój, posilenie się i napojenie oraz na odpoczynek pod - myślę, że to miało jednak największe znaczenie ;) - kapliczką to zrobiliśmy tylko wzium i tyle nas było;) (no dobra, wiatr też pomógł ;) )

Mam trochę zmęczone uda i kolana, ale nic nie boli:))
Nie wiem z jakich przyczyn, czy dobry rower i pozycja, czy kolana nabrały formy, czy jeszcze coś innego.

no, ale generalnie jestem super i już:D ;)

Hej szable w dłoń! Hajda na koń!

Sobota, 21 sierpnia 2010 | dodano:21.08.2010 Kategoria wycieczka
  • DST: 106.34km
  • Czas: 05:44
  • VAVG 18.55km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Temp.: 28.0°C
  • Kalorie: 1561kcal
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Łuki w juki, a łupy wziąć w troki
:D

czyli XII Turniej Rycerski na Zamku w Łęczycy :)

Łódź - Zgierz - Grotniki (las) - Ozorków - Łęczyca - Borki - Parzęczew - Orła - Grotniki (asfalt;) ) - Jedlicze - Zgierz - Łódź
z Marcinem

Najpierw Marcin urządził pokaz mody "ochraniaczy górskich" ;) a potem ruszyliśmy do Łęczycy.
Zahaczając o Jeża Ze Zgierza :D:D:D


Przez las grotnicki, gdzie okazałam się cieniasem do kwadratu ;p
no ale co, miałam przejechać przez błoto po pas?:P albo zjechać z krótkiego zjazdu w dołek i od razu w ostry podjazd i się zabić po drodze? hę? no chyba nie! :P

dalej już jechaliśmy szosą (uf;) teren z Marcinem jeszcze nie dla mnie ;P )

aż dotarliśmy do Łęczycy:)

i obejrzeliśmy turniej łuczniczy ;) ale trochę byliśmy strudzeni i ulokowaliśmy się za straganami z mieczami i innymi wyrobami rzemieślniczymi ;)

z zimnymi piwami (ja się raczyłam prosto z ziemi łęczyckiej wyrobem warmińsko-mazurskim :D:D Rześkim;) przepyszny:) )
I obejrzeliśmy też turniej konny:) fajny :) ale szkoda, że tak mało miejsca było na cały turniej, no i był tak trochę amatorski,
ale,
jaki zamek, taki turniej;)

a tu zamek we własnej osobie i nasze rumaki :D

a później jeszcze obejrzeliśmy uroki Łęczycy:)
tu: Natalia przypomina sobie, że kiedyś była małą modelką:D (poważnie:p)

następnie ruszyliśmy ile sił w nogach, w szaleńczym pędzie 22km/h :D



a po drodze wpadliśmy na wioskę indiańską :D



Kiedy mieliśmy odjeżdżać, z wioski wyszła pani i spytała
czy nie biegała tędy świnia?
właściwie, tośmy się tarzali ze śmiechu:D

dalsza droga przebiegła już bez sensacji, choć wracaliśmy po zmierzchu w końcu, a ja nawet po ciemku ;)
a kolano dalej nie boli :D

na letko;)

Piątek, 20 sierpnia 2010 | dodano:20.08.2010 Kategoria jadę sam, jak palec albo coś tam
  • DST: 23.77km
  • Czas: 01:06
  • VAVG 21.61km/h
  • VMAX 31.10km/h
  • Temp.: 20.0°C
  • Kalorie: 316kcal
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
dom-jakiś park na przełaj :D - Młynek - dom

Tylko na rozruch :)
poza tym samej to jakoś mi się przestało lubić jeździć.

teraz kiedy M. zwęszył, że dotrzymuję mu koła, to mnie tak rozbestwił wspólnymi wycieczkami, że samej to mi się nie chce :p

bardziej mniej niż więcej w terenie

Wtorek, 17 sierpnia 2010 | dodano:17.08.2010 Kategoria jadę sam, jak palec albo coś tam, poŁodzi się
  • DST: 36.93km
  • Czas: 01:58
  • VAVG 18.78km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temp.: 19.0°C
  • Podjazdy: 200m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Najpierw z M. w terenie - M. testował nowy rower,
a potem z M. na mieście ;) w poszukiwaniu licznika dla N. ;) bo N. wzgardziła zaoferowanym przez M. licznikiem ;)
ale poszukiwania zakończone sukcesem :D

teraz będę sprawdzała spalone kalorie i tłuszcz, o, właśnie tak! ;DD
taki jest bajerancki licznik, taki! ;D

prawie jak setka;)

Niedziela, 15 sierpnia 2010 | dodano:15.08.2010 Kategoria wycieczka
  • DST: 93.47km
  • Czas: 04:03
  • VAVG 23.08km/h
  • VMAX 41.95km/h
  • Temp.: 26.1°C
  • Podjazdy: 321m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
z M. :)
Łódź - Pabianice - Pawłówek - Bełchatów - Pabianice - Łódź

Pierwszy dłuższy dystans na treku, który buczy jak autobus ;) i przez to stawia pewne opory (też jak autobus;) )

i nie boli mnie kolano! :D

a podczas drogi trafił się opuszczony dom (właściwie sam się nie trafił, M. o nim wiedział wcześniej;)) który zwiedziliśmy od środka :))

o, a tu jeszcze przed środkiem;)

i Krasna Kanioła (czy jak kto woli Krasnaja Szapoczka :D), czyli M. :P ;)