Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7846 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36384 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2018

Dystans całkowity:1906.54 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:108:46
Średnia prędkość:17.53 km/h
Maksymalna prędkość:56.50 km/h
Suma podjazdów:19018 m
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:76.26 km i 4h 21m
Więcej statystyk

Amici di Bici, dz. 305

Sobota, 7 lipca 2018 | dodano:07.07.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 83.30km
  • Czas: 05:00
  • VAVG 16.66km/h
  • VMAX 38.50km/h
  • Temp.: 20.0°C
  • Podjazdy: 366m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Grastorp - Hunneberg (BIG) - Vanersborg - Oxnered - Gestad - Grinstad - Mollerud

W Hunnebergu trochę popadało. Generalnie dzisiaj raczej szwedzka pogoda. Pochmurno, dość chłodno i bardzo wietrznie. Po 16 pięknie się rozpogodziło.

W Oxnered chcieliśmy wsiąść w pociąg, żeby przejechać 1,5 dnia w 3 godziny :P ale okazało się, że pociągi na pożądanej przez nas trasie nie zabierają rowerów :( dziwne. Miał być jeden, jedyny za cztery godziny, od innego przewoźnika, ale okazało się że przyjedzie dopiero jutro :P zorientowaliśmy się dopiero po jakiejś godzinie. Dobrze, że w ogóle :P

Pojechaliśmy więc do Mollerud, walcząc z wiatrem, na niby wypasiony kemping, ale nie jest zbyt fajnie. Śpimy nad drugim największym jeziorze w Europie :) Wygląda jak morze :)

Amici de bici dz.304

Piątek, 6 lipca 2018 | dodano:06.07.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 77.14km
  • Czas: 03:38
  • VAVG 21.23km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temp.: 29.0°C
  • Podjazdy: 195m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Skara - Lidkoping - Grastorp

Płaski dzień pod lekki wiatr. Niestety szosa dość ruchliwa z momentami wąskim poboczem. Mimo wszystko dobrze się jechało.
Na koniec wylądowaliśmy na fajnym kampingu, gdzie chcieli nam wcisnąć jakąś obowiązkową kartę za 160 koron. Dzięki której mamy niby ubezpieczenie i która jest wymagana przy rejestracji na wszystkich kempingach w Skandynawii i Europie. Nie uprawnia do zniżek tylko im ułatwia rejestrację. No ciekawe, jakoś nigdzie indziej nie było mowy o takiej karcie. Ale niby nie można nas było przyjąć bez karty, to jednak się udało :P

Amici de bici dz.303

Czwartek, 5 lipca 2018 | dodano:05.07.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 67.00km
  • Czas: 03:43
  • VAVG 18.03km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temp.: 27.0°C
  • Podjazdy: 487m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Jönköping - Mullsjo - pociąg - Falkoping - Skara

Z Jonkoping okazało się, że cała trasa prowadzi znów ruchliwą drogą z tirami, bez pobocza. Postanowiliśmy więc spróbować się ze szwedzkimi pociągami. W necie znaleźliśmy informację, że może być problem z przewozem rowerów, jednak okazało się, że pociąg, który miał nas zabrał miał miejsce na rowery, więc sobie kulturalnie wsiedliśmy :) Bilety kupiliśmy u pani konduktorki, bo maszyny do biletów były tylko dla posiadaczy kart komunikacji szwedzkiej (swoją drogą kompletnie nieintuicyjne i tylko po szwedzku).
Pociąg szeroki - 5 foteli w przedziale. W 20 minut przewiózł nas przez 40 km.
Dalej droga trochę lepsza do Skary.

Na kempingu byliśmy wcześniej i oszukaliśmy system prysznicowy :P niby należało wrzucić 5 koron, żeby się umyć, ale woda leciała bez wrzucania :D i całe szczęście bo nie mamy żadnej szwedzkiej gotówki.

Wieczór spędziliśmy częściowo w dużym supermarkecie, gdzie próbowaliśmy cukierków będących na wagę. Bardzo dziwne smaki nam się trafiały, bardzo! :P Na przykład lukrecjowy cukierek mocno obtoczony w soli :P

Jeśli chodzi o moje poobijane ciałko, to boli, niestety :(

Amici de bici dz. 302

Środa, 4 lipca 2018 | dodano:04.07.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 114.97km
  • Czas: 06:08
  • VAVG 18.75km/h
  • VMAX 48.50km/h
  • Temp.: 33.0°C
  • Podjazdy: 943m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dwa poprzednie dni rest w świetny domku nad rzeczką :)
Dzisiaj do Jonkoping. Zapowiadał się lekki (z wiatrem!) i przyjemny dzień, ale najpierw wypadliśmy na szosę, w którą przeszła autostrada, więc ruch był duży, prędkość dozwolona 100 km/h, wąskie pobocze, często jeden pas ruchu, druga strona drogi oddzielona stalowymi linami, więc wyprzedzające nas tiry, kiedy akurat był jeden pas, mijały nas o milimetry. Bardzo stresująco i nieprzyjemnie.
Dalsza część trasy wiodła, jak się okazało, leśnymi ścieżkami. Piasek, dukt, szuter. No i na ostatnim odcinku rower się zakopał w kamykach i się wyłożyłam i trochę potłukłam. Dłonie zbite, prawe ramie zbite, lewe kolano z siniakiem. Bolą też mnie plecy, albo zbite albo spalone, albo jedno i drugie. Chyba nic mi nie będzie, trochę jestem obolała :(

Amici de bici dz.299

Niedziela, 1 lipca 2018 | dodano:02.07.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 57.89km
  • Czas: 03:35
  • VAVG 16.16km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temp.: 27.0°C
  • Podjazdy: 472m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Od rana zwiedzanie Goetheborga. Bardzo ładne miasto. Trochę podobne do Łodzi tylko bardziej zadbane i nad morzem ;) Bardzo było przyjemnie, potem luźna trasa do domku nad jeziorem, gdzie się restujemy :)
Dzień początkowo pagórkowaty, później się trochę wypłaszczyło. Niestety cały czas pod silny wiatr. Pogoda piękna i piękne, leśne okoliczności. I puste szosy! :)