- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.614
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
miasto
Sobota, 2 listopada 2013 | dodano:02.11.2013 Kategoria poŁodzi się
- DST: 13.40km
- Czas: 00:42
- VAVG 19.14km/h
- VMAX 32.90km/h
- Temp.: 18.0°C
- Kalorie: 190kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Zbieranina, jedn kurs z pracy, jeden kurs do mamy i z powrotem i jeden kurs na zakupy i z powrotem :)
A także jedno pokrzykiwanie na durne babsko w samochodzie, które mnie strąbiło, kiedy jechałam normalnie jak człowiek prawą stroną (z górki). Już mnie szlag trafia na tych debili w samochodach, to jest faktycznie problem przyhamować i poczekać aż się minie sznur z lewej, żeby mnie wyprzedzić. Chociaż tu nie o to chodziło, bo ona i tak mnie wyprzedziła z lewej, mijając korek. nie wiem czego chciała, ale jak boga kocham, przylutowałabym jej, gdyby się tylko zatrzymała kłócić ze mną :P
Oraz również jedno wtarganie na piętro mega ciężkiego roweru z zakupami, nie wiem czemu, nic przecież nie kupiłam takiego :P:P
A także jedno pokrzykiwanie na durne babsko w samochodzie, które mnie strąbiło, kiedy jechałam normalnie jak człowiek prawą stroną (z górki). Już mnie szlag trafia na tych debili w samochodach, to jest faktycznie problem przyhamować i poczekać aż się minie sznur z lewej, żeby mnie wyprzedzić. Chociaż tu nie o to chodziło, bo ona i tak mnie wyprzedziła z lewej, mijając korek. nie wiem czego chciała, ale jak boga kocham, przylutowałabym jej, gdyby się tylko zatrzymała kłócić ze mną :P
Oraz również jedno wtarganie na piętro mega ciężkiego roweru z zakupami, nie wiem czemu, nic przecież nie kupiłam takiego :P:P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!