Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7978 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36671 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

bella Italia dz. 8 Big z przypadku

Niedziela, 31 sierpnia 2014 | dodano:14.09.2014 Kategoria poŁodzi się
  • DST: 98.94km
  • Czas: 06:34
  • VAVG 15.07km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • Temp.: 33.0°C
  • Podjazdy: 1862m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Santa Sofia - Bagno di Romagna - Verghereto - Monte Fumaiolo - Balze - Novafeltria - Villanova - San Marino.


W drodze do San Marino M. miał na trasie skok na BIGa, no więc ustaliliśmy, że ja sobie pojadę dalej, jest pod górę, więc spokojnie przejadę i poczekam na M. w Balze, albo dojedzie do mnie gdzieś po drodze.

Nie wykazaliśmy się zbytnim pomyślunkiem, żadne z nas nie miało nic do jedzenia, ja jednego banana i jakąś kanapkę a M. tylko majonez i banana :/

W każdym razie miałam się kierować na znaki na Monte Fumaiolo ale głównie na Balze, no i jechać pod górę ;) Obie te miejscowości występowały parami i na rozjeździe w miasteczku zobaczyłam drogę pod górę na MF i Balze. No to co? Pojechałam. Miało być około 1100 m.n.p.m. a jadę i jadę. Gdzie ta przełęcz... M. na mnie nie czekał z przodu, więc ten pojazd zaczął mnie denerwować wyjątkowo późno :P

W  między czasie zaczęłam mieć podejrzenia, że coś jest nie tak, że chyba źle jadę... no ale były przecież znaki? Były znaki na Balze, więc na pewno tam w końcu dojadę...I nie było znaków w inną stronę no to chyba dobrze...

W końcu jest... jest przełęcz! Monte Fumaiolo... chociaż chyba nie miało jej być na trasie... ale z niej są tylko 3 km. do Balze, no to zjazd... w końcu, uff.

Na dole dojeżdża w końcu M.... Monte Fumaiolo to jego BIG, a ja zgodnie z przypuszczeniami pojechałam źle... :P

Całe szczęście nie bolą mnie kolana a jechało się dobrze i czekałam na M. mniej niż bym czekała jadąc poprawnie :) więc same plusy :P

Na koniec dnia San Marino, ciągle pod górę i bardzo stromo. Czy oni oszaleli, budować się na takich wzgórzach...




Komentarze
Fajne te Włochy - jak nie sieci -to bagna. Całkiem jak na Bornholmie ;p
huann
- 10:52 niedziela, 14 września 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!