- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.614
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
niedzielni rowerzyści
Niedziela, 19 lipca 2015 | dodano:19.07.2015 Kategoria wycieczka
- DST: 54.63km
- Czas: 02:52
- VAVG 19.06km/h
- VMAX 35.20km/h
- Temp.: 31.0°C
- Kalorie: 788kcal
- Podjazdy: 199m
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
M. wyszperał gdzieś z Internetów ślad GPS prowadzący gdzieś pod Łodzią, stwierdziliśmy, że nieznana trasa lepsza niż nic - bo nic nas już nie wzrusza w najbliższych okolicach, więc wybraliśmy się na przejażdżkę.
Okazało się, że ślad wiedzie lekkim terenem, całkiem fajnym, ostatecznie wyszło około 20 km, chociaż, jak to teren, męczył dużo bardziej niż ten sam dystans asfaltem.
Po drodze zatrzymaliśmy się na dość ciekawym niemiecko - rosyjskim cmentarzu z I wojny i wyczailiśmy opuszczone duże gospodarstwo ;)
A poza tym upał, byłoby okej, gdyby nie to, że bardzo parno :/ Ślad prowadził w dużej mierze lasami, więc na szczęście sporą część dystansu jechaliśmy w cieniu :)
Okazało się, że ślad wiedzie lekkim terenem, całkiem fajnym, ostatecznie wyszło około 20 km, chociaż, jak to teren, męczył dużo bardziej niż ten sam dystans asfaltem.
Po drodze zatrzymaliśmy się na dość ciekawym niemiecko - rosyjskim cmentarzu z I wojny i wyczailiśmy opuszczone duże gospodarstwo ;)
A poza tym upał, byłoby okej, gdyby nie to, że bardzo parno :/ Ślad prowadził w dużej mierze lasami, więc na szczęście sporą część dystansu jechaliśmy w cieniu :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!