- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.614
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
Cypr dz.4
Czwartek, 6 kwietnia 2017 | dodano:07.04.2017 Kategoria Wyprawy i Wylewy ;)
- DST: 48.23km
- Czas: 03:19
- VAVG 14.54km/h
- VMAX 41.70km/h
- Temp.: 26.0°C
- Kalorie: 815kcal
- Podjazdy: 516m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Catalcoy - Nikozja - Xeri
Dzień straszliwie męczący, cała trasa główną drogą do stolicy. Duży ruch, ciężarówki, autobusiarze wymijajacy na gazetę..
Turecka strona Nikozji kolorowa, gwarna, po greckiej porządek, spokoj (nawet wielki ruch samochodowy nie generuje takiego halasu), zabudowanie z większym sensem, chociaż bez takiego smaczku kulturowego, nowocześnie.
W zasadzie tyczy się to całej tureckiej strony. Ale ludzie wszędzie sympatyczni, aż żal patrzeć jak się zloszcza na siebie.
Dzień straszliwie męczący, cała trasa główną drogą do stolicy. Duży ruch, ciężarówki, autobusiarze wymijajacy na gazetę..
Turecka strona Nikozji kolorowa, gwarna, po greckiej porządek, spokoj (nawet wielki ruch samochodowy nie generuje takiego halasu), zabudowanie z większym sensem, chociaż bez takiego smaczku kulturowego, nowocześnie.
W zasadzie tyczy się to całej tureckiej strony. Ale ludzie wszędzie sympatyczni, aż żal patrzeć jak się zloszcza na siebie.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!