- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.614
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
Cypr dz.5 restowy
Piątek, 7 kwietnia 2017 | dodano:07.04.2017 Kategoria Wyprawy i Wylewy ;)
- DST: 37.64km
- Czas: 02:27
- VAVG 15.36km/h
- VMAX 39.10km/h
- Temp.: 26.0°C
- Kalorie: 627kcal
- Podjazdy: 224m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś dzień restowy. Chcieliśmy zobaczyć opuszczone lotnisko w Nikozji ale nie udało nam się znaleźć miejsca, zeby wejść przez płot.
Zwiedziliśmy grecką część Nikozji, która przy granicy była obwarowana zasiekami, drutem kolczastym, memoriałami o poleglych a w okolicy wiele pustych domow. Kawalek dalej juz wszystko wyglada normalnie, ambasady, biurowce..
Turecka strona pełna życia i straganow. Mielismy nadzieję na targowiska w stylu arabskim, ale dostaliśmy raczej Ptaka lub Krupówki ;)
W knajpie niemiłe pozegnanie z tą częścią Cypru. Kelner zapomniał złożyć nasze zamówienie, czekaliśmy prawie godzinę na realizację.
Jedzenie było niezłe, ale bez szału i niedosolone a ayran wrecz słaby.
Pożegnaliśmy się już z północną częścią, teraz już tylko Europa ;)
Zwiedziliśmy grecką część Nikozji, która przy granicy była obwarowana zasiekami, drutem kolczastym, memoriałami o poleglych a w okolicy wiele pustych domow. Kawalek dalej juz wszystko wyglada normalnie, ambasady, biurowce..
Turecka strona pełna życia i straganow. Mielismy nadzieję na targowiska w stylu arabskim, ale dostaliśmy raczej Ptaka lub Krupówki ;)
W knajpie niemiłe pozegnanie z tą częścią Cypru. Kelner zapomniał złożyć nasze zamówienie, czekaliśmy prawie godzinę na realizację.
Jedzenie było niezłe, ale bez szału i niedosolone a ayran wrecz słaby.
Pożegnaliśmy się już z północną częścią, teraz już tylko Europa ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!