- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.614
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
Amici de bici dz. 29
Niedziela, 3 września 2017 | dodano:04.09.2017 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
- DST: 46.46km
- Czas: 02:53
- VAVG 16.11km/h
- VMAX 41.50km/h
- Temp.: 22.0°C
- Podjazdy: 518m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Do Svetego Juraja Jadrańską Magistralą.
Wiatr taki, że ledwo dało się jechać, spychał nas na bok drogi, więc musieliśmy jechać jej środkiem. Oczywiście królowie szos trąbili, bo jechaliśmy tak na pewno, żeby zrobić im na złość.
Dzisiaj tylko głupie 40 km, ale jechało się bardzo ciężko. Kiepsko ta Chorwacja nas wita. Chociaż przynajmniej widoków nie skąpi :)
Wiatr taki, że ledwo dało się jechać, spychał nas na bok drogi, więc musieliśmy jechać jej środkiem. Oczywiście królowie szos trąbili, bo jechaliśmy tak na pewno, żeby zrobić im na złość.
Dzisiaj tylko głupie 40 km, ale jechało się bardzo ciężko. Kiepsko ta Chorwacja nas wita. Chociaż przynajmniej widoków nie skąpi :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!