- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.614
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
Amici de bici dz. 85
Niedziela, 29 października 2017 | dodano:29.10.2017 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
- DST: 60.77km
- Czas: 04:23
- VAVG 13.86km/h
- VMAX 46.00km/h
- Temp.: 27.0°C
- Podjazdy: 1217m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Kefalonia, Jaskinia Melissani
Mieliśmy objechać Kefalonię ale uznaliśmy, że to co mamy do zobaczenia możemy zrobić na dwa razy, startując z aktualnej kwatery, która jest fajna i tania.
Ostatecznie udało nam się załatwić wszystko dziś (tj. Jaskinię Melissani i Biga M.), co ma taki plus, że najbliższe trzy dni zapowiada się znowu zła pogoda, więc nas nie uwięzi gdzieś z dala od promu.
Jaskinia bardzo fajna (krótki rejs łódeczką po jeziorze w jaskini), woda ma piękny niebieski odcień i w ogóle jest niesamowita. Ale sami nie wiemy, czy pływanie po jeziorze było większą przygodą czy słuchanie naszego dziwnego wioślarza, który śpiewał i w kółko opowiadał o jaskini te same rzeczy :P Ale było fajnie :)
W dodatku kompletnie po sezonie, pustki totalne :)
Mieliśmy objechać Kefalonię ale uznaliśmy, że to co mamy do zobaczenia możemy zrobić na dwa razy, startując z aktualnej kwatery, która jest fajna i tania.
Ostatecznie udało nam się załatwić wszystko dziś (tj. Jaskinię Melissani i Biga M.), co ma taki plus, że najbliższe trzy dni zapowiada się znowu zła pogoda, więc nas nie uwięzi gdzieś z dala od promu.
Jaskinia bardzo fajna (krótki rejs łódeczką po jeziorze w jaskini), woda ma piękny niebieski odcień i w ogóle jest niesamowita. Ale sami nie wiemy, czy pływanie po jeziorze było większą przygodą czy słuchanie naszego dziwnego wioślarza, który śpiewał i w kółko opowiadał o jaskini te same rzeczy :P Ale było fajnie :)
W dodatku kompletnie po sezonie, pustki totalne :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!