- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.618
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
Amici de bici dz. 281
Środa, 13 czerwca 2018 | dodano:14.06.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
- DST: 96.70km
- Czas: 05:53
- VAVG 16.44km/h
- VMAX 51.00km/h
- Temp.: 13.0°C
- Podjazdy: 1603m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dwa dni restowe przy okazji przeczekiwaliśmy deszcze.
Dzisiaj sam początek dnia dość obiecujący, więc spakowaliśmy rzeczy, żeby jechać dalej. Ale chwilę po wyruszeniu zaczęło siąpić i jeszcze bardziej się ochłodziło więc kiepsko się jechało.
Później mżawki wreszcie się skończyły (koło południa) i jakoś dało się znieść ten dzień. Nawet nie zauważyłam kiedy weszło 1000 metrów podjazdu, widać efekty restowania się :))
Skończyliśmy na kempingu po Niemieckiej stronie.
Dzisiaj sam początek dnia dość obiecujący, więc spakowaliśmy rzeczy, żeby jechać dalej. Ale chwilę po wyruszeniu zaczęło siąpić i jeszcze bardziej się ochłodziło więc kiepsko się jechało.
Później mżawki wreszcie się skończyły (koło południa) i jakoś dało się znieść ten dzień. Nawet nie zauważyłam kiedy weszło 1000 metrów podjazdu, widać efekty restowania się :))
Skończyliśmy na kempingu po Niemieckiej stronie.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!