Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7978 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36671 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Amici de bici dz.306

Niedziela, 8 lipca 2018 | dodano:08.07.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 147.32km
  • Czas: 06:50
  • VAVG 21.56km/h
  • VMAX 48.50km/h
  • Temp.: 28.0°C
  • Podjazdy: 873m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Mollerud - Amal - Saffle - Grums - Vastra Amtervik

Piękna pogoda i wiatr w plecy. Do tego dobra trasa, częściowo bocznymi, fajnymi drogami. Część dnia niestety główną z wąskimi poboczem i linami oddzielającymi pasy jezdni. Jakie to głupie, niby ma zapobiec wyprzedzaniu, ale przez to i przez brak pobocza, auta mijają nas na centymetry, a Szwedzi raczej nie wiedzą, że należy zwolnić przejeżdżając tak blisko rowerzysty, zamiast mijać go na pełnym gazie.

Po 80 km mieliśmy zjechać na kemping, ale prognoza na jutro jest kiepska i wiatr ma się zmienić, więc postanowiliśmy wykorzystać dzisiejsze okoliczności i pojechaliśmy jeszcze 60 km (decyzję podjęliśmy o 16 i po 19 byliśmy na miejscu :D). Droga odbiła i zrobiła się wreszcie mniej ruchliwa.

Generalnie to był dobry dzień :)

Komentarze
Może to nie Szwedzi. Może to Szwedonomadzi ;)
huann
- 21:29 poniedziałek, 9 lipca 2018 | linkuj
Asfalty rzeczywiście równiutkie i okoliczności bardzo ładne :) Ale wiatr w plecy to była chyba pomyłka Wszechświata :D

Właśnie mnie też to dziwi, jak oni jeżdżą. Sądziłam, że będzie tak jak mówisz a tu taka niespodzianka.. Jak mają miejsce no to raczej nas omijają (ale nie zwalniają), a jak miejsca jest mało no to trudno, śmigają obok. Najgorzej, jak robią to wielkie auta i ciężarówki :/
Carmeliana
- 15:14 poniedziałek, 9 lipca 2018 | linkuj
Zazdraszczam bardzo takiego dnia: kilometrażu, równych asfaltów, (zapewne) pięknych okoliczności przyrody - a zwłaszcza wiatru w plecy. Ale to, co piszesz o szybkiej jeździe Szwedòw jest zadziwiające: ładnych kilkadziesiąt (-set) km-ów przejechaliśmy tymi ich niby-ekspresówkami i zawsze mijali nas bardzo ostrożnie i powolutku, mimo 90 km/h na znakach!
huann
- 20:48 niedziela, 8 lipca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!