- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.616
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
droga usłana krokusami?
Sobota, 3 lipca 2010 | dodano:03.07.2010 Kategoria poŁodzi się
- DST: 29.58km
- Czas: 01:29
- VAVG 19.94km/h
- VMAX 36.80km/h
- Sprzęt: Rower Czerwony
- Aktywność: Jazda na rowerze
dom - Krokusowa przygotować lokal na jutro -
będąc za wcześnie pojechałam Krokusową dalej i moim oczom ukazał się podjazd
(tak sobie hucznie nazwę ;) ) :
na który wjechałam i z niego zjechałam :D
ale bez szaleństw, bo go przecinała w najmniej odpowiednim momencie Telefoniczna.
na jego szczycie Krokusowa krzyżuje się z Czecha.
następnie z Krokusowej wpadłam na Stare Miasto, bo taki miałam kaprys ;) i do domu Piotrkowska - okrężnie jakoś ;) - dom
i głupia końcówka, trzeba było na około bloku się przejechać ;)
będąc za wcześnie pojechałam Krokusową dalej i moim oczom ukazał się podjazd
(tak sobie hucznie nazwę ;) ) :
na który wjechałam i z niego zjechałam :D
ale bez szaleństw, bo go przecinała w najmniej odpowiednim momencie Telefoniczna.
na jego szczycie Krokusowa krzyżuje się z Czecha.
następnie z Krokusowej wpadłam na Stare Miasto, bo taki miałam kaprys ;) i do domu Piotrkowska - okrężnie jakoś ;) - dom
i głupia końcówka, trzeba było na około bloku się przejechać ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!