Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7978 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36671 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Lato panie! :D czyli terenowe śmiganie na letniaka ;)

Sobota, 23 kwietnia 2011 | dodano:23.04.2011 Kategoria jadę sam, jak palec albo coś tam
  • DST: 42.85km
  • Czas: 02:26
  • VAVG 17.61km/h
  • VMAX 33.70km/h
  • Temp.: 23.0°C
  • Kalorie: 599kcal
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Ależ super pogoda! :) na tyle super, że jechałam w krótkich spodenkach i rękawku :)
Chociaż rano (ok 10) jeszcze trochę podwiewało, ale później zrobiło się fantastycznie:)

Miało być 50 km i trasa przez Smardzew i inne tam takie, ale w końcu zdecydowałam się na teren i słusznie, bo świetnie mi się dziś jeździło po lesie:)

Trafiłam nawet w jakiś zakątek, w którym chyba nie byłam nigdy, albo bardzo dawno (oj słabo u mnie z Moją Małą Ojczyzną ;D ) w każdym razie, był tam taki pomnik przyrody, ekhm, no nie wiem, taki był ;)
Lubieżny pomnik przyrody © Carmelliana


I wisiały drzewka, nie mam pojęcia po co;)
Wędzone paliki czy cokolwiek © Carmelliana



Natomiast podczas, gdy ja cykałam słit focie
ale gdzie się podziała moja prawa ręka?! :o © Carmelliana

To Trek ...
Trek się opala © Carmelliana
się opalał ;)

Same Łagiewniki dość mnie wymęczyły, nie wiem, czy trafiłam w te miejsca, na których trenują terenowe zjazdy M. z D. , ale i tak było nieźle momentami ;) raz nawet sprowadziłam rower z jakiegoś zjazdu pełnego korzeni, ale ze mnie mięczak :D ale koło mi się omskło;) na jednym z tychże korzeni i wolałam zejść (rozejrzawszy się najpierw, czy nikt nie widzi mojej sromotnej porażki)
a dalej był mostek, przez który się przetoczyłam, a co;)
widok z kokpitu © Carmelliana


a wracając taki oto leżał sobie łańcuch, ciekawe czy ktoś nie zauważył, że go zgubił?;)
Ktoś pojechał bez łańcucha © Carmelliana


Niestety czasu było mało (ale przynajmniej połowa w terenie;) ) a ludzie wyleźli na ulice, albo wyjechali autami;) i zrobiło się mniej przyjemnie niż rano, kiedy było pusto.
No, ale tak czy inaczej było super;)

Komentarze
Ja rano odbyłem jazdę na rancho do Karwika, ale w długich portkach i porządnej bluzie. Teraz jest trochę cieplej, ale nie mam odwagi na krótkie gatki. Wiatr z północy! A łańcuch musiał być klasowy. Jutro planujemy ponad 60 kilosów. Jedziemy nad Śniardwy. A turystyki się najechało, że szok. Będzie chlanie i rzyganie. I tak to jest; Mazury-cud NATURY! Teraz to tu będą się działy cuda. Do wtorku.
Dario
- 13:35 sobota, 30 kwietnia 2011 | linkuj
zgotowało? hm, no tak, tam jest takie miejsce, w samym środku na kocioł i palenisko idealne :D i dziecięcina, że palce lizać ;D
Carmeliana
- 19:45 wtorek, 26 kwietnia 2011 | linkuj
A ten pomnik przyrody to Leśnictwo Miejskie Dzieciom Zgotowało! wczorajszy_wujek_po_setce - 19:11 wtorek, 26 kwietnia 2011 | linkuj
Na rowerze bez łańcucha to jak bez ręki! ;) Gorzej właściwie! ;)
No i focie faktycznie słit :P
aard
- 07:34 wtorek, 26 kwietnia 2011 | linkuj
dobrze, że da się jechać na rowerze bez ręki :p
Carmeliana
- 16:00 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj
gdzieś Ci urwało rączke :P - miły teren :)
tequila
- 15:44 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj
Albo nawet siłą wola ;)
Najważniejsze jednak,że bylo super :)
aard
- 14:23 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj
hehe, pewnie tak ;) siłą rozpędu pojechał ;);)
Carmeliana
- 21:49 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj
Ktoś widocznie tak zasuwał, że nawet nie zauważył że łańcuch mu się zerwał i drepcze w miejscu ;)
donremigio
- 21:45 sobota, 23 kwietnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!