Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7978 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36671 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Rozruch czyli masz miłe kolana.

Piątek, 11 listopada 2011 | dodano:11.11.2011 Kategoria jadę sam, jak palec albo coś tam
  • DST: 41.85km
  • Czas: 02:14
  • VAVG 18.74km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temp.: 4.0°C
  • Kalorie: 584kcal
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Łaził mi ten rower po głowie i łaził.
Jak tylko przestałam mieć problemy z kolanami to chciałam wyskoczyć, coby sobie je z powrotem stworzyć :P ;)

Pojechałam sobie niestety tak (Łódź - Łagiewniki-Wódka-Łódź), że wiatr miałam w bok, albo w pysk. Wiedziałam, że nie będzie w plecy, ale nie spodziewałam się, że będzie tak mocny! :O
A może to moja forma, która sięgnęła bruku?
Tak czy inaczej, byłam wykończona pod koniec jazdy i nie zależało mi już na dokręcaniu do 50, jak to miałam w planie.
A średnia godna pożałowania.

Co zaś się tyczy ubioru, właściwie nie było mi zimno, a momentami wręcz za gorąco. Jedynie buty się nie spisały, lewa stopa zmarzła mi tak, że w końcu mi cała zdrętwiała. No i z nosa mi się lało niemiłosiernie!

Generalnie, podsumowując, była to jedna z gorszych moich przejażdżek, chociaż ta trasa bardzo mi przypadła do gustu.

Bardzo się cieszyłam, będąc już pod domem;)

A co się tyczy kolan, to wszystko gra :D

Komentarze
zimą jeżdżę w glanach :D:D może nie jest wcale za wcześnie na nie ;)
Carmeliana
- 13:24 niedziela, 13 listopada 2011 | linkuj
nie martw się... ja dziś też zmarzłem w stopy - czas wymyślać buty na tzw: "zimną jesień" bo na zimę sensu stricto mam obuwie, lecz za ciepłe na te "pseudo mrozy" teraz o poranku.
Ksiegowy
- 22:09 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!