Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7978 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36671 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

miasto - fizykoterapia cz. I

Środa, 30 listopada 2011 | dodano:30.11.2011 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 10.58km
  • Czas: 00:38
  • VAVG 16.71km/h
  • VMAX 23.80km/h
  • Temp.: 4.0°C
  • Kalorie: 131kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
No, to zaczynamy terapię dla kolan. Nie wiem, czy to dobry pomysł, żeby jeździć na wizyty rowerem, ale miejsce jest słabo skomunikowane a do tego blisko, no to co mam robić ;)

W obie strony jechałam sobie tempem rekreacyjnym (z powrotem to nawet ślimaczym z powodu dziwnego uczucia w kolanach), coby się nie zgrzać i nie dość, że mi się to udało, to jeszcze w żadną ze stron nie złapała mnie nawet minimalna koleżanka astma oskrzelowa ;P

Po zabiegach kolana były tak zmęczone, jakbym trzasnęła jakiś solidny dystans bez obijania się ;)
A do tego lewe trochę pobolewa falami ;) właściwie to nawet nie ból, takie dziwne uczucie.

W skład zabiegów wchodzą:
krioterapia, elektroterapia, laser, ultra dźwięki.

A do tego przekąszam sobie Flexus i Arthryl.

Mam nadzieję, że będę miała potem rzepki jak ze stali z poślizgiem jak po maśle :P

Oprócz tego ogólny wynik 5600 :) a w listopadzie 100 :) podczas gdy rok temu 89 ;) grudzień też zapewne zostanie przebity, chociaż takimi wynikami nie ma się co chwalić :P (w sensie tymi jesienno - zimowymi;) )

Komentarze
Też miałem rehabilitacje kolan i to dwukrotnie. Też jeździłem na nie rowerem w tym w jednym przypadku to było w połowie mojej pracy a pracowałem jako kurier.. rowerowy :P
Na szczęście trochę się później oszczędzałem i jest już o wiele lepiej.
Pozdrawiam!
mavic
- 17:47 czwartek, 22 grudnia 2011 | linkuj
Dzięki Carmeliana. Też mam taką nadzieję :)
Tymoteuszka
- 08:55 sobota, 3 grudnia 2011 | linkuj
O kurczę Tymoteuszko :( mam nadzieję, że tylko fałszywy alarm. Trzymaj się dzielnie :)
Carmeliana
- 13:58 piątek, 2 grudnia 2011 | linkuj
U ortopedy byłam raz, zrobiłam USG i ten kazał mi iść na operacje. Tak najprościej.
Dzisiaj już jestem po badaniach krwi i pojawiły się wyniki.
Oprócz bardzo gęstej krwi dowiedziałam się jeszcze o jednej możliwej chorobie, która tak naprawdę nie wiem dlaczego pcha się do moich drzwi. To jakieś nieporozumienie :(
Ale co tam ja.
Ważne, że Tobie lepiej, tzn.Twoim kolanom :p
Tymoteuszka
- 13:03 piątek, 2 grudnia 2011 | linkuj
Ta, dobrze, ale co się nabolałam, nachodziłam to moje. a z lekarzami i tak nie dojdziesz, dziwne, że zapisał Ci takie badania, zamiast jakieś prześwietlenia? Byłaś u ortopedy? Co zaś się tyczy uczucia w kolanach dzisiaj, to tak, już wszystko w porządku, zobaczymy jak będzie jutro na kolejnych zabiegach ;)
Carmeliana
- 11:27 czwartek, 1 grudnia 2011 | linkuj
Carmeliana, Ty to masz dobrze, krio, elektro i co tam jeszcze....
Za mną oddanie krwi na badanie. Czy to wykryje moje bóle w kolanach? Nie jestem pewna. Zobaczymy jutro.
Dzisiaj już lepiej?
Tymoteuszka
- 10:12 czwartek, 1 grudnia 2011 | linkuj
no właśnie wracam, rowerem :P
a 21 to z palcem w nosie, w grudniu ;)
Carmeliana
- 19:41 środa, 30 listopada 2011 | linkuj
Wracaj do zdrowia!
siwy-zgr
- 19:34 środa, 30 listopada 2011 | linkuj
O, grudzień! 21 do rekordu! ;)
aard
- 19:14 środa, 30 listopada 2011 | linkuj
Mój grudzień zapowiada się co najmniej marnie - nie łam się;)

Lecz kolanka i siup na rower!
Ksiegowy
- 18:25 środa, 30 listopada 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!