- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.614
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
miasto
Sobota, 24 marca 2012 | dodano:24.03.2012 Kategoria do M., poŁodzi się
- DST: 21.57km
- Czas: 01:15
- VAVG 17.26km/h
- VMAX 29.07km/h
- Temp.: 15.0°C
- Kalorie: 272kcal
- Sprzęt: Rower Czerwony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Retkinia - tym razem w obowiązkach ;)
No to pojechałam, odpicowana :P w marynarce, z koralami, wiszącymi kolczykami i torbą przez ramię :D (kolczyka zgubiłam po drodze, trochę szkoda, bo był naprawdę ładny :( ale mam drugiego tylko z innym rysunkiem, będę nosiła różne, trudno :P)
tylko nie na obcasach i nie w spódnicy :P
No i jechałam, niespiesznie i dostojnie :P, dotarłam ze średnią chyba 15 :P ale udało się po raz pierwszy nie spocić :O
Ale o rany! jaka męka! :D może nie jeżdżę jakoś szybko, zwłaszcza po mieście, no ale bez przesady! :P Musiałam puścić sobie spokojną muzykę, żeby pomogła mi się ślimaczyć :P (jak zaczęło lecieć Highway To Hell przy 15/h to trochę głupio było :D)
Za to z powrotem wiatr przeważnie w plecy i już nie musiałam się pilnować :P raz dwa i dotarłam do domu :P ale średniej nie udało się za bardzo odratować :(
No to pojechałam, odpicowana :P w marynarce, z koralami, wiszącymi kolczykami i torbą przez ramię :D (kolczyka zgubiłam po drodze, trochę szkoda, bo był naprawdę ładny :( ale mam drugiego tylko z innym rysunkiem, będę nosiła różne, trudno :P)
tylko nie na obcasach i nie w spódnicy :P
No i jechałam, niespiesznie i dostojnie :P, dotarłam ze średnią chyba 15 :P ale udało się po raz pierwszy nie spocić :O
Ale o rany! jaka męka! :D może nie jeżdżę jakoś szybko, zwłaszcza po mieście, no ale bez przesady! :P Musiałam puścić sobie spokojną muzykę, żeby pomogła mi się ślimaczyć :P (jak zaczęło lecieć Highway To Hell przy 15/h to trochę głupio było :D)
Za to z powrotem wiatr przeważnie w plecy i już nie musiałam się pilnować :P raz dwa i dotarłam do domu :P ale średniej nie udało się za bardzo odratować :(
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!