- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.616
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
Wpisy archiwalne w kategorii
poŁodzi się
Dystans całkowity: | 10199.23 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 546:40 |
Średnia prędkość: | 18.65 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.50 km/h |
Suma podjazdów: | 6528 m |
Suma kalorii: | 120426 kcal |
Liczba aktywności: | 616 |
Średnio na aktywność: | 16.56 km i 0h 53m |
Więcej statystyk |
miasto
Piątek, 1 sierpnia 2014 | dodano:06.08.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 13.80km
- Czas: 00:43
- VAVG 19.26km/h
- VMAX 29.10km/h
- Temp.: 23.0°C
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dojazdy do pracy i do domu
miasto
Środa, 30 lipca 2014 | dodano:30.07.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 12.48km
- Czas: 00:38
- VAVG 19.71km/h
- VMAX 35.50km/h
- Temp.: 20.0°C
- Kalorie: 177kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Praca, nic szczególnego :P
Ale za to kolano nie boli po wczorajszym :)))
Ale za to kolano nie boli po wczorajszym :)))
miasto
Poniedziałek, 28 lipca 2014 | dodano:28.07.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 15.36km
- Czas: 00:47
- VAVG 19.61km/h
- VMAX 32.70km/h
- Temp.: 30.0°C
- Kalorie: 549kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj z M. zakupy i w odwiedziny do mamy (świętować tym razem moje imieniny :P) a dzisiaj dojazd do pracy.
Po całym wczorajszym dniu kolano trochę mnie wieczorem niestety bolało, ale dziś znów jest dobrze :)
Niech szybko zdrowieje bo Włochy tuż tuż B-)
Po całym wczorajszym dniu kolano trochę mnie wieczorem niestety bolało, ale dziś znów jest dobrze :)
Niech szybko zdrowieje bo Włochy tuż tuż B-)
miasto bezboleśnie
Sobota, 26 lipca 2014 | dodano:26.07.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 21.88km
- Czas: 01:04
- VAVG 20.51km/h
- VMAX 32.90km/h
- Temp.: 25.0°C
- Kalorie: 329kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Z M. Świętować imieniny Anny ;)
Dzisiaj kolano w ogóle mi nie dokuczało :) nie zaczęło również na rowerze w żadną ze stron i nie boli również po :)) mam nadzieję, że teraz już wszystko wreszcie wróci do normy :)
Dzisiaj kolano w ogóle mi nie dokuczało :) nie zaczęło również na rowerze w żadną ze stron i nie boli również po :)) mam nadzieję, że teraz już wszystko wreszcie wróci do normy :)
miasto
Piątek, 25 lipca 2014 | dodano:31.07.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 12.99km
- Czas: 00:43
- VAVG 18.13km/h
- VMAX 26.20km/h
- Temp.: 25.0°C
- Kalorie: 186kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
miasto w deszczu
Środa, 23 lipca 2014 | dodano:23.07.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 12.76km
- Czas: 00:40
- VAVG 19.14km/h
- VMAX 24.40km/h
- Temp.: 20.0°C
- Kalorie: 150kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Rano niespiesznie do pracy (bo niby czemu do pracy miałoby być spiesznie :P)
a po pracy do Manufaktury na towarzyski chillout ;) podczas którego gwoździem programu był przeogromny i przepyszny cheeseburger z pysznymi frytkami i pyszną surówką, mniam! :D
Niestety podczas spotkania przyszłą burza i ulewa, która zmieniła się w regularny deszcz, postanowiliśmy wracać już do domu bo nie zanosiło się i tak na to, żeby przestało padać.
Więc powrót w niezłym deszczu ;)
Cały dzień bardzo silny przodoboczny wiatr.
a po pracy do Manufaktury na towarzyski chillout ;) podczas którego gwoździem programu był przeogromny i przepyszny cheeseburger z pysznymi frytkami i pyszną surówką, mniam! :D
Niestety podczas spotkania przyszłą burza i ulewa, która zmieniła się w regularny deszcz, postanowiliśmy wracać już do domu bo nie zanosiło się i tak na to, żeby przestało padać.
Więc powrót w niezłym deszczu ;)
Cały dzień bardzo silny przodoboczny wiatr.
miasto
Wtorek, 22 lipca 2014 | dodano:22.07.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 12.16km
- Czas: 00:39
- VAVG 18.71km/h
- VMAX 28.10km/h
- Temp.: 23.0°C
- Kalorie: 169kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Praca i po pracy rehabilitacja, ostatnia dzisiaj.
No cóż, na pewno jest lepiej niż jak było na początku, ale nie jest dobrze. Pocieszyli mnie, że musi minąć jeszcze trochę czasu, no ciekawe, oby rzeczywiście tak było.
Generalnie do pracy, na zakupy, jeździć sobie mogę, nie za mocno naciskać, nie trzymać zgiętej w kolanie i potem jej nie rozprostowywać ;)
20 parę kilometrów jest w tej chwili chyba moim maksimum, bo więcej obawiam się, że odbije się silną czkawką, nie to, żeby mnie jakoś ciągnęło do jazdy:P ale czuję się jakbym była jakaś wybrakowana :(
No cóż, na pewno jest lepiej niż jak było na początku, ale nie jest dobrze. Pocieszyli mnie, że musi minąć jeszcze trochę czasu, no ciekawe, oby rzeczywiście tak było.
Generalnie do pracy, na zakupy, jeździć sobie mogę, nie za mocno naciskać, nie trzymać zgiętej w kolanie i potem jej nie rozprostowywać ;)
20 parę kilometrów jest w tej chwili chyba moim maksimum, bo więcej obawiam się, że odbije się silną czkawką, nie to, żeby mnie jakoś ciągnęło do jazdy:P ale czuję się jakbym była jakaś wybrakowana :(
miasto
Poniedziałek, 21 lipca 2014 | dodano:21.07.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 13.02km
- Czas: 00:41
- VAVG 19.05km/h
- VMAX 25.90km/h
- Temp.: 22.0°C
- Kalorie: 183kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj szybkie zakupy i powrót w ulewie ;), dzisiaj praca, rehabilitacje i mama.
Żadnych rewelacji ;)
Żadnych rewelacji ;)
miasto w upale
Sobota, 19 lipca 2014 | dodano:19.07.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 11.31km
- Czas: 00:35
- VAVG 19.39km/h
- VMAX 25.70km/h
- Temp.: 30.0°C
- Kalorie: 156kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Posnuć się trochę po paru sklepach ;)
Okrutny, fantastyczny upał :P
kolano bez zmian, trochę pobolewa :/
Okrutny, fantastyczny upał :P
kolano bez zmian, trochę pobolewa :/
miasto
Piątek, 18 lipca 2014 | dodano:19.07.2014 Kategoria poŁodzi się
- DST: 12.55km
- Czas: 00:37
- VAVG 20.35km/h
- VMAX 26.90km/h
- Temp.: 25.0°C
- Kalorie: 341kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Od rana było około 6 do pracy i po pracy z M., ja chciałam sprawdzić kolano a M. siodełko ;)
niestety coś było nie tak, już po zabiegach kolano trochę mnie bolało i w czasie jazdy bynajmniej nie przestało :/
I cały wieczór mi dokuczało :(
Ale przynajmniej jest fantastycznie ciepło :D jak ja uwielbiam upały:P
niestety coś było nie tak, już po zabiegach kolano trochę mnie bolało i w czasie jazdy bynajmniej nie przestało :/
I cały wieczór mi dokuczało :(
Ale przynajmniej jest fantastycznie ciepło :D jak ja uwielbiam upały:P