- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.614
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
Wpisy archiwalne w kategorii
poŁodzi się
Dystans całkowity: | 10155.76 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 543:39 |
Średnia prędkość: | 18.68 km/h |
Maksymalna prędkość: | 49.50 km/h |
Suma podjazdów: | 6463 m |
Suma kalorii: | 119656 kcal |
Liczba aktywności: | 614 |
Średnio na aktywność: | 16.54 km i 0h 53m |
Więcej statystyk |
miastowa porażka :P
Sobota, 16 marca 2013 | dodano:17.03.2013 Kategoria poŁodzi się
- DST: 11.37km
- Czas: 00:36
- VAVG 18.95km/h
- VMAX 29.30km/h
- Temp.: -2.0°C
- Kalorie: 152kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Totalnie bez głowy ruszyliśmy pod wieczór na (prawie-że) drugi koniec miasta.
Bez drugiej pary rękawiczek, dodatkowej bluzy, drugich kluczy, mojego portfela, bez leku na astmę, bez wyobraźni :P
i trochę głodni (a na pewno ja).
Dzięki temu udało mi się całkowicie przemarznąć już w połowie drogi.
Skończyło się więc tak, że nie mając nic więcej niż to co na sobie, a i to nie było wiele, po odwiedzinach do domu zostałam odwieziona (wraz z Bykiem) samochodem (nie powiem, żeby bardzo mi było przykro z tego powodu :P).
Rany, jak ja tęsknię za tymi morderczymi bałkańskimi upałami, za przegrzaniem słonecznym i parzącym w twarz wiatrem na zjeździe :P
I morzem - zupą... ooo... :]
Bez drugiej pary rękawiczek, dodatkowej bluzy, drugich kluczy, mojego portfela, bez leku na astmę, bez wyobraźni :P
i trochę głodni (a na pewno ja).
Dzięki temu udało mi się całkowicie przemarznąć już w połowie drogi.
Skończyło się więc tak, że nie mając nic więcej niż to co na sobie, a i to nie było wiele, po odwiedzinach do domu zostałam odwieziona (wraz z Bykiem) samochodem (nie powiem, żeby bardzo mi było przykro z tego powodu :P).
Rany, jak ja tęsknię za tymi morderczymi bałkańskimi upałami, za przegrzaniem słonecznym i parzącym w twarz wiatrem na zjeździe :P
I morzem - zupą... ooo... :]
miasto
Niedziela, 10 marca 2013 | dodano:10.03.2013 Kategoria poŁodzi się
- DST: 12.36km
- Czas: 00:41
- VAVG 18.09km/h
- VMAX 30.30km/h
- Temp.: 1.0°C
- Kalorie: 165kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Nie od dziś wiadomo, że niedziela to idealny dzień na robienie zakupów w supermarkecie :P
Powrót z zakupami ostrożnie, bo zima wróciła a w sakwie martini i pewien abiturient ;) :P
Powrót z zakupami ostrożnie, bo zima wróciła a w sakwie martini i pewien abiturient ;) :P
miasto
Niedziela, 3 marca 2013 | dodano:03.03.2013 Kategoria poŁodzi się
- DST: 10.73km
- Czas: 00:32
- VAVG 20.12km/h
- VMAX 30.40km/h
- Temp.: 4.0°C
- Kalorie: 142kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Zakupy :)
Zaczyna wiać jak głupie, to niechybny znak, że idzie wiosna ;)
Zaczyna wiać jak głupie, to niechybny znak, że idzie wiosna ;)
miasto towarzysko :)
Sobota, 2 marca 2013 | dodano:02.03.2013 Kategoria poŁodzi się
- DST: 21.56km
- Czas: 01:07
- VAVG 19.31km/h
- VMAX 30.70km/h
- Temp.: 3.0°C
- Kalorie: 297kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Odrobina dojazdów do M. oraz razem z M. do Huannów jeść, jeść, jeść :D zahaczywszy o okolice Księżego Młyna. Takie ładne fabryki, a człowiek gapi się tylko w dziury :-S
Poza tym zimno :P
Poza tym zimno :P
miasto nieszczęśliwie :p
Niedziela, 24 lutego 2013 | dodano:25.02.2013 Kategoria poŁodzi się
- DST: 11.22km
- Czas: 00:37
- VAVG 18.19km/h
- VMAX 29.90km/h
- Temp.: 1.0°C
- Kalorie: 131kcal
- Sprzęt: Rower Czerwony
- Aktywność: Jazda na rowerze
No więc tak:
w wietrze i pod wiatr, w padającym mokrym śniegu, w plusze, w kałużach,w za ciepłym ubraniu, na śliskim asfalcie na czerwonym.
Czyli do dupy z takim jeżdżeniem :P
Niewiele jest gorszych rzeczy od jeżdżenia na czerwonym, jedną z nich jest jeżdżenie na czerwonym w taką pogodę.
Nikt nie w dodatku nie chce ukraść czerwonego i wyzwolić mnie z przymusu jeżdżenia na czerwonym i w takich okolicznościach:P
A wystawał całą noc na klatce nieprzypięty i nic!
w wietrze i pod wiatr, w padającym mokrym śniegu, w plusze, w kałużach,w za ciepłym ubraniu, na śliskim asfalcie na czerwonym.
Czyli do dupy z takim jeżdżeniem :P
Niewiele jest gorszych rzeczy od jeżdżenia na czerwonym, jedną z nich jest jeżdżenie na czerwonym w taką pogodę.
Nikt nie w dodatku nie chce ukraść czerwonego i wyzwolić mnie z przymusu jeżdżenia na czerwonym i w takich okolicznościach:P
A wystawał całą noc na klatce nieprzypięty i nic!
M. jak miasto z M. :)
Sobota, 16 lutego 2013 | dodano:16.02.2013 Kategoria poŁodzi się
- DST: 16.59km
- Czas: 00:49
- VAVG 20.31km/h
- VMAX 32.30km/h
- Temp.: 0.0°C
- Kalorie: 238kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
A na mieście...
Dziury dziury dziury :P
Dziury dziury dziury :P
miasto
Niedziela, 10 lutego 2013 | dodano:10.02.2013 Kategoria poŁodzi się
- DST: 15.69km
- Czas: 00:48
- VAVG 19.61km/h
- VMAX 32.70km/h
- Temp.: 0.0°C
- Kalorie: 215kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
miasto z M. :)
Zimno ale przynajmniej sucho ;)
Zimno ale przynajmniej sucho ;)
miasto
Czwartek, 7 lutego 2013 | dodano:08.02.2013 Kategoria do M., poŁodzi się
- DST: 10.68km
- Czas: 00:33
- VAVG 19.42km/h
- VMAX 32.30km/h
- Temp.: 2.0°C
- Kalorie: 152kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
W tym dojazdy do M.
Ostatnie kilometry w padającym śniegu i śniegu z deszczem.
Rzecz jasna - nic fajnego :P
Ostatnie kilometry w padającym śniegu i śniegu z deszczem.
Rzecz jasna - nic fajnego :P
miasto
Sobota, 2 lutego 2013 | dodano:02.02.2013 Kategoria poŁodzi się, do M.
- DST: 13.14km
- Czas: 00:44
- VAVG 17.92km/h
- VMAX 27.00km/h
- Temp.: 4.0°C
- Kalorie: 182kcal
- Sprzęt: Rower Zielony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Wreszcie cieplej :))
miasto
Sobota, 26 stycznia 2013 | dodano:26.01.2013 Kategoria poŁodzi się
- DST: 13.84km
- Czas: 00:54
- VAVG 15.38km/h
- VMAX 25.30km/h
- Temp.: -5.0°C
- Kalorie: 183kcal
- Sprzęt: Rower Czerwony
- Aktywność: Jazda na rowerze
Jeżdżenie zimą to jest jakieś nieporozumienie :P
Można się na przykład nauczyć ślizgu po zamarzniętym asfalcie i potem podziwiać kolory tęczy na własnym kolanie :P
Można się na przykład nauczyć ślizgu po zamarzniętym asfalcie i potem podziwiać kolory tęczy na własnym kolanie :P