Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7950 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36671 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Wyprawy i Wylewy ;)

Dystans całkowity:24068.77 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:1413:03
Średnia prędkość:16.94 km/h
Maksymalna prędkość:56.50 km/h
Suma podjazdów:227986 m
Suma kalorii:120027 kcal
Liczba aktywności:395
Średnio na aktywność:60.93 km i 3h 35m
Więcej statystyk

Amici de bici dz. 302

Środa, 4 lipca 2018 | dodano:04.07.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 114.97km
  • Czas: 06:08
  • VAVG 18.75km/h
  • VMAX 48.50km/h
  • Temp.: 33.0°C
  • Podjazdy: 943m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dwa poprzednie dni rest w świetny domku nad rzeczką :)
Dzisiaj do Jonkoping. Zapowiadał się lekki (z wiatrem!) i przyjemny dzień, ale najpierw wypadliśmy na szosę, w którą przeszła autostrada, więc ruch był duży, prędkość dozwolona 100 km/h, wąskie pobocze, często jeden pas ruchu, druga strona drogi oddzielona stalowymi linami, więc wyprzedzające nas tiry, kiedy akurat był jeden pas, mijały nas o milimetry. Bardzo stresująco i nieprzyjemnie.
Dalsza część trasy wiodła, jak się okazało, leśnymi ścieżkami. Piasek, dukt, szuter. No i na ostatnim odcinku rower się zakopał w kamykach i się wyłożyłam i trochę potłukłam. Dłonie zbite, prawe ramie zbite, lewe kolano z siniakiem. Bolą też mnie plecy, albo zbite albo spalone, albo jedno i drugie. Chyba nic mi nie będzie, trochę jestem obolała :(

Amici de bici dz.299

Niedziela, 1 lipca 2018 | dodano:02.07.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 57.89km
  • Czas: 03:35
  • VAVG 16.16km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temp.: 27.0°C
  • Podjazdy: 472m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Od rana zwiedzanie Goetheborga. Bardzo ładne miasto. Trochę podobne do Łodzi tylko bardziej zadbane i nad morzem ;) Bardzo było przyjemnie, potem luźna trasa do domku nad jeziorem, gdzie się restujemy :)
Dzień początkowo pagórkowaty, później się trochę wypłaszczyło. Niestety cały czas pod silny wiatr. Pogoda piękna i piękne, leśne okoliczności. I puste szosy! :)

Amici de bici dz.298 Szwecja

Sobota, 30 czerwca 2018 | dodano:30.06.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 72.14km
  • Czas: 03:53
  • VAVG 18.58km/h
  • VMAX 39.50km/h
  • Temp.: 25.0°C
  • Podjazdy: 403m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Norre Uttrup - Broderslev - Ostervra - Frederikshavn - (prom) - Goetheborg.

Pod mocny wiatr na prom do Goteborga. Nocleg w bloku, normalnie taki wieżowiec jak na Retkinii :D tylko windę ma szeroką, że cały rower wchodzi :)
Szwedzkie szkiery widziane z promu były bardzo ładne, więc mam nadzieję, że reszta Szwecji również :)

Amici de bici dz. 297

Piątek, 29 czerwca 2018 | dodano:29.06.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 126.32km
  • Czas: 06:50
  • VAVG 18.49km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temp.: 25.0°C
  • Podjazdy: 790m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Do Aalborga.
Cały dzień pod silny wiatr. Dość ciężko' zwłaszcza że ciągle jakieś pagórki do pokonania, ale pod koniec dnia jakoś lepiej nam szło.
skończyliśmy pos dachem, w przyjemnym domu, tańszym niż kemping, który tu kosztuje co najmniej 30 euro.

Amici de bici dz. 296

Czwartek, 28 czerwca 2018 | dodano:28.06.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 97.77km
  • Czas: 05:30
  • VAVG 17.78km/h
  • VMAX 49.50km/h
  • Temp.: 30.0°C
  • Podjazdy: 748m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Do Ry :D
ładnie dziś, chociaż nudnawo. Wiatr przeszkadzał i upał też nam dał popalić ;)
w ciągu dnia polowanie na materacyk. Nasze dotychczasowe się wykończyły.

Amici de bici dz.295 Dania

Środa, 27 czerwca 2018 | dodano:27.06.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 87.66km
  • Czas: 04:43
  • VAVG 18.59km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temp.: 30.0°C
  • Podjazdy: 482m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Z Hamburga w pociąg do Flensburga, pod granicę z Danią a tam już rowerami do Kolding. Małe pagórki na trasie, ale raczej płasko, wiatr zrobił się w plecy pod koniec dnia, już nie pamiętam, kiedy taki był :P Na razie dość nudno, ale przyjemnie :) Camping obłędnie drogi... (150 zł!)

Amici de bici dz. 294

Wtorek, 26 czerwca 2018 | dodano:27.06.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 10.73km
  • Czas: 00:59
  • VAVG 10.91km/h
  • VMAX 22.50km/h
  • Temp.: 22.0°C
  • Podjazdy: 40m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Po Hamburgu. Bardzo mi się podobało :)

Amici de bici dz.293

Poniedziałek, 25 czerwca 2018 | dodano:26.06.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 17.47km
  • Czas: 01:12
  • VAVG 14.56km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temp.: 15.0°C
  • Podjazdy: 76m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Z Bruchhausen  do Hamburga B-)
pociągami :P

Dystans zaś z Bruchhausen (w deszczu) na stację w Olsberg. Małej dezorganizacji pociągowej w Niemczech ciąg dalszy, ale jakimś cudem zdążaliśmy nawet w najciaśniejszym czasowo momencie na przesiadkę :) może pociąg czekał, a może też był opóźniony, w każdym razie udało się i ostatecznie przed 19 byliśmy na fajnej kwaterze, przy samej ulicy uciech w Hamburgu :P

Amici de bici dz.292

Niedziela, 24 czerwca 2018 | dodano:24.06.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 24.62km
  • Czas: 01:20
  • VAVG 18.47km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temp.: 15.0°C
  • Podjazdy: 167m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj dzień w pociągach. Dojechaliśmy do Buchstein (czy jakoś tak). Ale żeby tu się znaleźć, po środku niczego, najpierw musieliśmy wstać o 6 rano, spidować na prom :P wpadliśmy w ostatniej chwili :) potem big M. i spręż na pociąg.
Dwie przesiadki, ale na torach jakieś roboty, więc wszystkie pociągi jeżdżą inaczej niż w rozkładach, spóźniają się i wjeżdżają na inne niż powinny tory. Bardzo nieniemiecko. Jeden z pociągów przez to nam uciekł, więc byliśmy później niż planowaliśmy.
Ale w końcu dotarliśmy, M. pojechał na biga a ja ogarniałam obóz i marzłam, czekając aż wreszcie ktoś otworzy recepcję, żeby móc dostać żetony na prysznic.
Cały czas zimno a wieczorem się rozpadało, wspaniale więc jest :) I jeszcze Polska przegrała mecz :P

Amici de bici dz.291

Sobota, 23 czerwca 2018 | dodano:23.06.2018 Kategoria Amicidebici, Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 74.07km
  • Czas: 04:08
  • VAVG 17.92km/h
  • VMAX 50.00km/h
  • Temp.: 20.0°C
  • Podjazdy: 423m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dzień niezbyt pagórkowaty, niestety pogoda taka sobie, ale lepsza niż wczoraj. Wiatr nadal zimny i silny no i w pysk.
Gwóźdź dnia to gejzer w Andernach, największy zimny gejzer na świecie :) Super sprawa :)
Końcówka po ścieżce rowerowej o koszmarnej, telepiącej nawierzchni i pod wiatr. Ciężko było.