Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7846 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36259 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

nie taka Korsyka ciepła, dz. 2

Wtorek, 22 kwietnia 2014 | dodano:04.05.2014 Kategoria Wyprawy i Wylewy ;)
  • DST: 69.55km
  • Czas: 04:25
  • VAVG 15.75km/h
  • VMAX 46.80km/h
  • Temp.: 23.0°C
  • Kalorie: 1012kcal
  • Podjazdy: 1026m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiejszy dzień na reszcie słoneczny i ciepły :)
Widoki w słońcu jeszcze piękniejsze :)

Po dniu wspinania się na przełęcze i górki chcieliśmy osiąść w górach, gdzie okazało się, że kempingu nie ma, no, to znaczy jest pod nazwą górskiego miasteczka, ale nad morzem :] Po długich poszukiwaniach i konsultacjach z miejscowymi uznaliśmy, że trzeba tam wrócić, tylko M. zdobędzie BIGa, ja tymczasem miałam poczekać na murku. No i czekałam, ale M. zawrócił z podjazdu, stwierdzając, że przełęcz zdobędzie rano a tymczasem ma dla nas nocleg, w namiocie na terenie Gity.

Kiedy tylko tam dotarliśmy, okazało się, że gospodyni szykuje dla nas jednak pokój, a do tego czasu towarzystwa nam dotrzymywał gospodarz :) Poczęstowali nas kanapeczkami z teryną z małego ptaszka, prawdopodobnie z kosa (M. wdał się w rozmowę po francusku na ten temat :D), oliwkami i sokiem z ich pomarańczy.

Cała Gites była bardzo ładnie urządzona, trochę w starym stylu.
Nasz pokój był więc bardzo przyjemny z własnym kącikiem prysznicowym ;)
A materac i pościel były przefatnastycznie wygodne, aż żal, że zatrzymaliśmy się tylko na wieczór ;) (chociaż, nasze portfele trochę żałowały nawet tego wieczoru ;) )







Komentarze
Trafiła kosa na karmień ;>
huann
- 19:58 niedziela, 4 maja 2014 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!