Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7846 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36259 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Trzystu (ale tylko w połowie;) )

Niedziela, 17 kwietnia 2011 | dodano:17.04.2011 Kategoria wycieczka
  • DST: 151.66km
  • Czas: 06:34
  • VAVG 23.10km/h
  • VMAX 41.70km/h
  • Temp.: 18.0°C
  • Kalorie: 2282kcal
  • Podjazdy: 492m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Łódź - Dalków - Ujazd - Lubochnia - Inowłódz - Rzustów - Tomaszów - Łazisko - Wygoda - Będków - Zamość - Dalków - Łódź

z M. do Inowłodza zobaczyć romański kościółek św. Idziego z XI wieku :) z uroczą panoramą na dolinę Pilicy :) i zamek Kazimierza Wielkiego, ale był dopiero w budowie ;)

Kościół św. Idziego - Inowłódz © Carmelliana

A w samym Inowłodzu zakupy robiliśmy w sklepie spożywczym, w miejscu, któremu zapewne się nigdy nie śniło, że stanie się spożywczakiem ... (trochę to smutne)
Wszystko i tanio to... synagoga! ;) © Carmelliana


Powrót niestety pod wiatr, nie taki jak ostatnio, na szczęście, ale też nas zmęczył.

No i niniejszym padł rekord chyba, ale nie ma się czym tak bardzo chwalić, okolice tej sumy to mam w nogach ;) będzie coś większego to wtedy i owszem ;)
i tysiąc w tym roku:) (a w tamtym sezonie był chyba gdzieś w połowie roku czy coś;) )

a kolana milczą jak zaklęte! :D
Za to ręce w łokciach i ramiona bolą :S

jak nie urok to sraczka ;)

Komentarze
ja wiem, czy dziura? jak każde małe miasteczko, a przynajmniej dość miłe w wyglądzie ;) aczkolwiek co do ruin to się zgodzę, nie mam pojęcia, o co chodzi z tą budową na ich terenie ;)
Carmeliana
- 21:01 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj
Też ostatnio byłem w Inowłodzu. Generalnie zapadła dziura, a ruiny zamku to jakieś kpiny ;) Chociaż kościółek ładny muszę przyznać i nawet żałuję, że go nie zobaczyliśmy. Mimo wszystko wycieczkę mieliśmy zajebistą, więc żal szybko minie ;)
siwy-zgr
- 18:48 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj
a, no tak, i kiedys czytałam artykuł o przerabianiu kościołów na hotele - ale to pewnie w jakiejs dalekiej Hameryce (artykuł dawno czytałam to i nie pamiętam)
tatanka
- 08:43 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj
no, w Szkocji widziałam jeden przerobiony na imprezowy klub o wdzięcznej nazwie Faith - ale nie była to synagoga akurat.
tatanka
- 08:42 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj
ciekawe, czy jakieś kościoły też tak zostały spożytkowane sprytnie ;)
Carmeliana
- 05:16 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj
u nas synagoga stała się pływalnią;)
tatanka
- 22:35 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
a dziękuję za uznanie ;D
jeśli chodzi o kolana, to właściwie nie wiadomo co im było. Po prostu bolały, raz jedno, raz drugie, zawsze w tym samym miejscu (od zewnętrznej strony, tam gdzie jest zagłębienie;) ) prawie zawsze po przejechaniu >80 km i przez następne dwa - trzy dni mogłam zapomnieć o chodzeniu, schodzeniu,wchodzeniu i spokojnym śnie (bo się budziłam z bólu :O ). Ale podnieśliśmy siodło (ledwo dotykam palcami ziemi;) ) i cisza ;)
Carmeliana
- 15:04 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
gratulacje! a z kolanami to coś konkretnego miałaś ? niezła średnia [;
waxmund
- 14:11 wtorek, 19 kwietnia 2011 | linkuj
:)) no dobra, niech Ci będzie, że jest się czym chwalić ;)
Carmeliana
- 18:56 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj
Gratulacje! :)
Moim zdaniem jak najbardziej masz się czym chwalić :)
Rekord życiowy z dobrą średnią i w końcówce w dobrej formie a nie zdychając! :)
Brawo! :D
aard
- 18:20 niedziela, 17 kwietnia 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!