- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.614
- Rekordy.6
- Wiedeń.65
- wycieczka.131
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
na zdrowie!
Czwartek, 15 lipca 2010 | dodano:15.07.2010 Kategoria jadę sam, jak palec albo coś tam, poŁodzi się
- DST: 33.61km
- Czas: 01:49
- VAVG 18.50km/h
- VMAX 33.60km/h
- Temp.: 30.0°C
- Sprzęt: Rower Czerwony
- Aktywność: Jazda na rowerze
o! prędkość maksymalna taka jak odległość! :D
dom - Cieszkowskiego - dom - Retknia - park na Zdrowiu - dom
po załatwieniu obowiązków wymyśliłam sobie, że przejadę się po parku na Zdrowiu, bo właściwie nigdy tam nie byłam świadomie, tzn. żeby docenić uroki :)
park okazał się bardzo przyjemnym i uroczym miejscem
w którym można do woli wybierać w ścieżkach:)
przez "las", ścieżką cywilizowaną;) czy kamorami, korzeniami i innymi nierównościami ;) dla miłośników terenu :P
na wszystkich ścieżkach fantastycznie pachnie (coś tam pyli;) ) a między drzewami jest przyjemnie chłodno:)
no i poza tym wszędzie pełno stawików;)
jednakowoż park jest dość mały (jak na rowerowanie), więc raczej tour de park zorganizować sobie nie można, ale podchody już tak:D
albo wybrać się na randkę, albo na piwo, albo na randkę z piwem ;D
tak więc dzisiejsze rowerowanie w tempie spacerowym całkiem przyjemnie, chociaż na ulicach mnóstwo wariatów samochodowych. już nawet o 10 rano,a nagrzany asfalt strasznie śmierdzi w tym roku;)
dom - Cieszkowskiego - dom - Retknia - park na Zdrowiu - dom
po załatwieniu obowiązków wymyśliłam sobie, że przejadę się po parku na Zdrowiu, bo właściwie nigdy tam nie byłam świadomie, tzn. żeby docenić uroki :)
park okazał się bardzo przyjemnym i uroczym miejscem
w którym można do woli wybierać w ścieżkach:)
przez "las", ścieżką cywilizowaną;) czy kamorami, korzeniami i innymi nierównościami ;) dla miłośników terenu :P
na wszystkich ścieżkach fantastycznie pachnie (coś tam pyli;) ) a między drzewami jest przyjemnie chłodno:)
no i poza tym wszędzie pełno stawików;)
jednakowoż park jest dość mały (jak na rowerowanie), więc raczej tour de park zorganizować sobie nie można, ale podchody już tak:D
albo wybrać się na randkę, albo na piwo, albo na randkę z piwem ;D
tak więc dzisiejsze rowerowanie w tempie spacerowym całkiem przyjemnie, chociaż na ulicach mnóstwo wariatów samochodowych. już nawet o 10 rano,a nagrzany asfalt strasznie śmierdzi w tym roku;)
Komentarze
nie, tak tylko mi przyszło do głowy, że może ktoś polubiłby takie tereny jak tam są:P
Anonimowa Carmeliana - 13:52 piątek, 16 lipca 2010 | linkuj
Z tymi miłośnikami terenu to koleżanka miała coś konkretnego na myśli? :)
siwy-zgr - 12:07 piątek, 16 lipca 2010 | linkuj
aha. chyba że o takim 'randkowaniu i piciu' mówimy:P
silenoz - 14:05 czwartek, 15 lipca 2010 | linkuj
do parku wolałbym jednak tylko na randkę:P za dużo niebiesko białych panów na rowerkach z bloczkami mandatowymi...
silenoz - 13:52 czwartek, 15 lipca 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!