- Kategorie bloga:
- Amicidebici.229
- do M..94
- jadę sam, jak palec albo coś tam.36
- ni to ni sio.36
- poŁodzi się.621
- Rekordy.6
- Wiedeń.90
- wycieczka.134
- Wypad.54
- Wyprawy i Wylewy ;).396
Wpisy archiwalne w kategorii
wycieczka
Dystans całkowity: | 7213.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 359:19 |
Średnia prędkość: | 20.02 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.80 km/h |
Suma podjazdów: | 23190 m |
Suma kalorii: | 68734 kcal |
Liczba aktywności: | 133 |
Średnio na aktywność: | 54.23 km i 2h 43m |
Więcej statystyk |
popracing ;)
Środa, 6 sierpnia 2014 | dodano:06.08.2014 Kategoria wycieczka
- DST: 58.68km
- Czas: 02:28
- VAVG 23.79km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temp.: 23.0°C
- Podjazdy: 214m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Łódź - Starowa Góra - Konstantyna - Grodzisko - Kalinko - Modlica Tuszyn - Górki - Tążewy - Czyżemin - Bądzyń - Zofiówka - Rydzynki - Prawda - Pabianice - Ksawerów - Łódź.
Z M. wyskoczyliśmy znowu po pracy na małą przejażdżkę:)
I dzisiaj był to strzał w dziesiątkę (a nie w kolano,jak ostatnio do tej pory :P) :) jechał o mi się bardzo dobrze, nic nie bolało :)) a do tego okolica była bardzo przyjemna:) więc można było poszaleć :)
Bardzo mi to wszystko dziś pasowało:)
Z M. wyskoczyliśmy znowu po pracy na małą przejażdżkę:)
I dzisiaj był to strzał w dziesiątkę (a nie w kolano,jak ostatnio do tej pory :P) :) jechał o mi się bardzo dobrze, nic nie bolało :)) a do tego okolica była bardzo przyjemna:) więc można było poszaleć :)
Bardzo mi to wszystko dziś pasowało:)
przejażdżka z kolanem
Niedziela, 27 lipca 2014 | dodano:27.07.2014 Kategoria wycieczka
- DST: 52.69km
- Czas: 02:27
- VAVG 21.51km/h
- VMAX 38.40km/h
- Temp.: 35.0°C
- Kalorie: 744kcal
- Podjazdy: 150m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dom - Młynek - Bronisin - Kalino - Modlica - Wola Kutowa - Dalków - Wola Rakowa - Giemzów - Młynek - dom
Z M. Wybraliśmy się na przejażdżkę, żeby przy okazji sprawdzić kolano. No i test wypadł pomyślnie:) w skali szkolnej na czwórkę, bo jednak coś tam uciskało, raz mocniej,raz słabiej a czasem wcale. Po powrocie trochę niestety boli, ale mimo wszystko jest już dużo lepiej:)
Majówkowa przejażdżka ;)
Niedziela, 25 maja 2014 | dodano:25.05.2014 Kategoria wycieczka
- DST: 48.91km
- Czas: 02:13
- VAVG 22.06km/h
- VMAX 40.70km/h
- Temp.: 26.0°C
- Kalorie: 711kcal
- Podjazdy: 221m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Łódź - Gorzew - Górka Pab. - Piątkowisko - Wola Zytowska - Konin - Majówka - Porszewice - Górka Pab. - Gorzew - Łódź.
Przejażdżka z M. :) Trochę bez celu, ale za to przyjemnie :)) pogoda super i okolice sympatyczne :)
Przejażdżka z M. :) Trochę bez celu, ale za to przyjemnie :)) pogoda super i okolice sympatyczne :)
Jamborek
Sobota, 22 marca 2014 | dodano:23.03.2014 Kategoria wycieczka
- DST: 83.47km
- Czas: 03:57
- VAVG 21.13km/h
- VMAX 43.80km/h
- Temp.: 22.0°C
- Kalorie: 1168kcal
- Podjazdy: 284m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Przejażdżka z M. i J. na działkę do lasu ;), gdzie spotkaliśmy R. J. z którymi wypiliśmy po Radlerze i zjedliśmy po kawałku rolady ze śmietaną, mniam :)
Poza tym bardzo fajne ciepełko (póki słońce nie zaczęło zachodzić, od razu bardzo szybko zaczęło się ochładzać) i bardzo niefajny wiatr prawie zawsze w pysk :P
A tak generalnie to mnie nogi bolały i trochę mi się nie chciało :P
Poza tym bardzo fajne ciepełko (póki słońce nie zaczęło zachodzić, od razu bardzo szybko zaczęło się ochładzać) i bardzo niefajny wiatr prawie zawsze w pysk :P
A tak generalnie to mnie nogi bolały i trochę mi się nie chciało :P
Lost ;)
Niedziela, 9 marca 2014 | dodano:09.03.2014 Kategoria wycieczka
- DST: 45.92km
- Czas: 02:07
- VAVG 21.69km/h
- VMAX 35.20km/h
- Temp.: 14.0°C
- Kalorie: 654kcal
- Podjazdy: 182m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
z M. do Dylewa, droga dojazdowa dosyć nudna i dłużąca się, za to cel, który nam się udało odnaleźć, zdecydowanie zrekompensował niedoskonałości ;)
Zapomniany, drewniany domek z pełnym wyposażeniem i prądem!
Coś fantastycznego! :)








Zapomniany, drewniany domek z pełnym wyposażeniem i prądem!
Coś fantastycznego! :)











odtłuszczanie ;P
Środa, 26 grudnia 2012 | dodano:26.12.2012 Kategoria wycieczka
- DST: 43.29km
- Czas: 01:57
- VAVG 22.20km/h
- VMAX 32.20km/h
- Temp.: 6.0°C
- Kalorie: 642kcal
- Podjazdy: 118m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Krótka przejażdżka z M. między jednym obżarstwem a drugim :P
Przez jakiś czas było nawet (o dziwo :P) fajnie, a potem było trochę męcząco ;)
Ale jednak nie ma to jak Trek :)
Przez jakiś czas było nawet (o dziwo :P) fajnie, a potem było trochę męcząco ;)
Ale jednak nie ma to jak Trek :)
Gminowycieczka i pobijanie zeszłorocznego wyniku :)
Sobota, 20 października 2012 | dodano:20.10.2012 Kategoria wycieczka
- DST: 126.89km
- Czas: 05:18
- VAVG 23.94km/h
- VMAX 43.60km/h
- Temp.: 17.0°C
- Kalorie: 2003kcal
- Podjazdy: 394m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Las przed Mniszkiem - Wolanów - Kowala - Parznice - Magierów - Maków - Tynica - Kopiec - Wólka Gonciarska - Iłża - Pakosław - Osiny - Jastrząb - Orońsko - Łaziska - Mniszek - las przed Mniszkiem.
Korzystając z (podobno) ostatnich ładnych dni jesieni wybraliśmy się z M. na wycieczkę.
Większa pierwsza połowa;) pod wiatr, dość przeszkadzający i męczący, dopiero w okolicach Iłży (na 80 kilometrze!)zrobiło się wreszcie ładnie (w Iłży fajny zamek :) a dalej bardzo przyjemne krajobrazy) i z wiatrem (potem z bocznym niestety) i w końcu jazda zrobiła się jako tako przyjemna,a przynajmniej znośna;) ale niestety całość jechało się bez rewelacji, raz źle raz gorzej :P ;) Chyba mam trochę dość na ten sezon dłuższych wypadów, a zwłaszcza takich bez większego celu.
Ale mogę sobie na to pozwolić, gdyż albowiem pobiłam zeszły rok :D
Po cichu liczyłam (dawno temu) że dobiję do 6 tys. ale chyba mi się nie chce :P
Korzystając z (podobno) ostatnich ładnych dni jesieni wybraliśmy się z M. na wycieczkę.
Większa pierwsza połowa;) pod wiatr, dość przeszkadzający i męczący, dopiero w okolicach Iłży (na 80 kilometrze!)zrobiło się wreszcie ładnie (w Iłży fajny zamek :) a dalej bardzo przyjemne krajobrazy) i z wiatrem (potem z bocznym niestety) i w końcu jazda zrobiła się jako tako przyjemna,a przynajmniej znośna;) ale niestety całość jechało się bez rewelacji, raz źle raz gorzej :P ;) Chyba mam trochę dość na ten sezon dłuższych wypadów, a zwłaszcza takich bez większego celu.
Ale mogę sobie na to pozwolić, gdyż albowiem pobiłam zeszły rok :D
Po cichu liczyłam (dawno temu) że dobiję do 6 tys. ale chyba mi się nie chce :P
pierwszojesiennie ;)
Niedziela, 23 września 2012 | dodano:23.09.2012 Kategoria wycieczka
- DST: 41.96km
- Czas: 01:42
- VAVG 24.68km/h
- VMAX 45.70km/h
- Temp.: 16.0°C
- Kalorie: 660kcal
- Podjazdy: 138m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Łódź - Pabianice - Chechło - s14 - Lublinek - Łódź
Początek pod silny wiatr i ogólnie bardzo kiepsko, w dodatku zimno. Dopiero wjechawszy na nową obwodnicę Pabianic zrobiło się z wiatrem (właściwie już do końca) i dość fajnie ;)
Początek pod silny wiatr i ogólnie bardzo kiepsko, w dodatku zimno. Dopiero wjechawszy na nową obwodnicę Pabianic zrobiło się z wiatrem (właściwie już do końca) i dość fajnie ;)
walcząc z lenistwem;)
Niedziela, 16 września 2012 | dodano:17.09.2012 Kategoria wycieczka
- DST: 149.81km
- Czas: 05:58
- VAVG 25.11km/h
- VMAX 46.50km/h
- Temp.: 16.0°C
- Kalorie: 2426kcal
- Podjazdy: 513m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Łódź - Eufieminów - Brzeziny - Jeżów - Rawa Maz. - Regnów - Sadkowice - Trębaczew - Kłopoczyn - Pawłowice - Mogielnica - Dylew - Rykały - Lisów - Goszczyn - Długowola - Jasieniec - Warka - (pociągi) - Łódź
Udało nam się z M. wleźć na rowery i nawet pojechać ;)
Jechało się nawet nieźle, chociaż niestety było chłodno, co mi osobiście przeszkadza :P
Cóż, okazało się jednak, że jeżdżenie tylko po mieście nie bardzo służy podtrzymywaniu formy i pod koniec nogi były wyraźnie zmęczone, a na sam koniec (już po zasiedzeniu się w pociągu) zaczęły boleć kolana.
Powrót pociągami, PKP niezawodne jak zwykle, do Łodzi z Warki tylko przez Warszawę, na przesiadkę (i wszystkie inne czynności z tym związane) mamy tylko 3 minuty...
Kiedy wpadamy na peron (odległość z 1 do 6 do przebiegnięcia i przelawirowania między dzikimi tłumami) nasz pociąg jeszcze stoi, M. udaje się tylko wcisnąć guzik otwierający drzwi i... pociąg odjeżdża...
ale tak to się spóźniają o ciężkie minuty...
Następny po półtorej godziny, które spędzamy koczując na dworcu :P
No, ale podsumowując, fajnie, że się przejechaliśmy, tylko szkoda, że cel był naciągany i było chłodno :P w związku z czym przejażdżka nie wzbudziła we mnie większych emocji, za to dostarczyło je PKP :P
No i wreszcie 5tys. ileż można ciułać :P
Udało nam się z M. wleźć na rowery i nawet pojechać ;)
Jechało się nawet nieźle, chociaż niestety było chłodno, co mi osobiście przeszkadza :P
Cóż, okazało się jednak, że jeżdżenie tylko po mieście nie bardzo służy podtrzymywaniu formy i pod koniec nogi były wyraźnie zmęczone, a na sam koniec (już po zasiedzeniu się w pociągu) zaczęły boleć kolana.
Powrót pociągami, PKP niezawodne jak zwykle, do Łodzi z Warki tylko przez Warszawę, na przesiadkę (i wszystkie inne czynności z tym związane) mamy tylko 3 minuty...
Kiedy wpadamy na peron (odległość z 1 do 6 do przebiegnięcia i przelawirowania między dzikimi tłumami) nasz pociąg jeszcze stoi, M. udaje się tylko wcisnąć guzik otwierający drzwi i... pociąg odjeżdża...
ale tak to się spóźniają o ciężkie minuty...
Następny po półtorej godziny, które spędzamy koczując na dworcu :P
No, ale podsumowując, fajnie, że się przejechaliśmy, tylko szkoda, że cel był naciągany i było chłodno :P w związku z czym przejażdżka nie wzbudziła we mnie większych emocji, za to dostarczyło je PKP :P
No i wreszcie 5tys. ileż można ciułać :P
miasto
Sobota, 21 lipca 2012 | dodano:27.07.2012 Kategoria wycieczka, poŁodzi się
- DST: 20.73km
- Czas: 00:58
- VAVG 21.44km/h
- VMAX 38.50km/h
- Temp.: 17.0°C
- Kalorie: 303kcal
- Podjazdy: 101m
- Sprzęt: Rower Czarny
- Aktywność: Jazda na rowerze
Do rodziców M. :)