Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7978 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36671 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

do M.

Dystans całkowity:1244.52 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:68:31
Średnia prędkość:18.16 km/h
Maksymalna prędkość:44.00 km/h
Suma podjazdów:1497 m
Suma kalorii:10628 kcal
Liczba aktywności:94
Średnio na aktywność:13.24 km i 0h 43m
Więcej statystyk

szklanką po oponkach :P

Wtorek, 21 lutego 2012 | dodano:21.02.2012 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 10.25km
  • Czas: 00:36
  • VAVG 17.08km/h
  • VMAX 26.30km/h
  • Temp.: 2.0°C
  • Kalorie: 132kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Lidl, M., dentysta i maleńka dokrętka ;)

Ale fajna taka poranna przejażdżka :D
Mam nadzieję, że się odwilż utrzyma (tylko bez deszczu, bardzo proszę), a nawet przerodzi w wiosnę :) bo koniecznie trzeba wyskoczyć na Treka :)

A dzisiaj do dentysty takie lodowisko, że jeden niewłaściwy ruch i nie miałabym z czym jechać :P Tylko główne drogi nadają się do jazdy, a takich nie było dzisiaj wiele na mojej trasie.

Ale łatwiej było jechać po zlodowaciałych grudach niż iść :P Jak w pewnym momencie wolałam się zatrzymać i przeprowadzić rower przez jakieś zlodowaciałe muldzisko :P to niewiele mi brakowało a nie dość, że bym się wyłożyła, to jeszcze nakryłabym się prowadzonym Czerwonym :P

A za to kierowcy jak zwykle radośni, mijali mnie o centymetry, bardzo to było niemiłe, zwłaszcza, jak przede mną oblodzone dziursko wielkości koła od tira :|

miasto wieczorową porą ;)

Wtorek, 14 lutego 2012 | dodano:15.02.2012 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 10.60km
  • Czas: 00:36
  • VAVG 17.67km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temp.: -9.0°C
  • Kalorie: 133kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dojazd rowerem dokądś tam (w tym przypadku kino i M) nie jest taki zły, póki nie odbywa się później niż nocą ;)
Rowerowe powroty wczesnonocne (godzina 23 i później) są już okropne.

Wracając z kina zmarzły mi te części twarzy, których nie zakrył buff (który niestety nie chroni przed katarem radośnie się uaktywniającym podczas zimna, co doprowadza mnie do pasji;) ), nogi mimo getrów wciśniętych pod spodnie i palce (te aż do bólu :-S) zmarzły, a środek mnie się spocił.
Okropne, generalnie to nie jest fajnie jeździć zimą.

Przy okazji Czerwony zaliczył upadek ze schodów i nic mu nie jest. Nigdy się go nie pozbędę, zima go nie niszczy, upadek go nie roztrzaskał, nikt go nie chce ukraść :P ;);)

miastowa nędza

Sobota, 11 lutego 2012 | dodano:11.02.2012 Kategoria do M.
  • DST: 11.59km
  • Czas: 00:40
  • VAVG 17.39km/h
  • VMAX 28.90km/h
  • Temp.: -8.0°C
  • Kalorie: 145kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny uciułany dystans ;)
Co za nędza, aż oczy bolą od patrzenia na ogół kilometrażu :P

Ale jest zimno i przez to nieprzyjemnie, nawet jeśli świeci słońce i oszukuje, że niby jest ciepło ;)

Do pobicia poprzedniego roku pozostało: 5649 km ;)
Mam nadzieję pobić i nie zasiąść przy tym na wózku inwalidzkim z powodu kolan ;)

Zimnica :P

Niedziela, 29 stycznia 2012 | dodano:30.01.2012 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 13.82km
  • Czas: 00:48
  • VAVG 17.27km/h
  • VMAX 24.20km/h
  • Temp.: -11.0°C
  • Kalorie: 172kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Tężał mróz, wicher rósł,
Pędząc jak w sto koni,
Trzeszczy rower, trzeszczy mróz,
Rowerzystka zębami dzwoni.

:P:P

M. i kino i dom i wszystko w obie strony ;)

Do kina nawet nie najgorzej (-5), buff na uszach, buff na twarzy ;) (aż żałuję, że nie mam zdjęcia ;) ), niestety pod spodniami nic i uda mi zmarzły.
Natomiast z kina jeszcze dodatkowa koszulka pod kurtką, druga para rękawiczek, które na niewiele się zdały, bo krótko po ruszeniu palce mi tak zmarzły, że ledwo byłam w stanie nimi ruszać, co oczywiście utrudniało hamowanie i trochę się bałam ;)

A uda to mi tak w drodze powrotnej koszmarnie zmarzły, że na przemian bolały i kłuły (?), coś okropnego :/ ostatnio tak źle mi się jechało i tak brzydko mamrotałam pod nosem na podjazdach w rumuńskich i serbskich upałach :P

Generalnie zabrakło po prostu czegoś pod spodniami (no i co z tymi dłońmi?), ale ogólnie to było fajnie ;)

A, no i ważne do zapamiętania, wolniejsze tempo oraz buff na ustach i nosie właściwie eliminują napady mojej astmy spowodowane zimnym powietrzem:)

miasto

Niedziela, 22 stycznia 2012 | dodano:22.01.2012 Kategoria do M.
  • DST: 9.62km
  • Czas: 00:36
  • VAVG 16.03km/h
  • VMAX 29.70km/h
  • Temp.: -6.0°C
  • Kalorie: 123kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Takie wpisy też muszą być :P

a poza tym kompilacja dojazdów w deszczu, śniegu, śniegogradzie, plusze, mrozie i na plusie ;)

Ale jaka średnia, roczna i dzisiejsza :/ no żenua.
Niech się skończy ta zima cała już.

miasto

Niedziela, 15 stycznia 2012 | dodano:15.01.2012 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 13.88km
  • Czas: 00:46
  • VAVG 18.10km/h
  • VMAX 25.20km/h
  • Temp.: 1.0°C
  • Kalorie: 175kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Zimno i niefajnie ;)

Ale styczniowy rekord z poprzedniego roku pobity :P
ba, nawet z jeszcze poprzedniego ;D

Od czegoś trzeba zacząć :P

Poniedziałek, 9 stycznia 2012 | dodano:09.01.2012 Kategoria do M.
  • DST: 10.01km
  • Czas: 00:32
  • VAVG 18.77km/h
  • VMAX 25.40km/h
  • Temp.: 2.0°C
  • Kalorie: 129kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Muszę się oszczędzać :P

Do pobicia rekordu z poprzedniego roku pozostało: 5699 km :P:P ;)

Miacho z podsumowaniem

Sobota, 31 grudnia 2011 | dodano:31.12.2011 Kategoria do M.
  • DST: 10.47km
  • Czas: 00:35
  • VAVG 17.95km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temp.: 3.0°C
  • Kalorie: 132kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Ostatnie tegoroczne jezdy do M.

Podsumowawszy rok - bardzo jestem zadowolona z siebie. Niestety nie wyszło nic z 8 tysięcy, którymi tak groziłam, ani nawet nie wyszło 6, no ale trudno, i tak jest nieźle, zważywszy, że właściwie jeździłam mniej niż w tym tamtym roku (per saldo wyszło więcej, ale z przyczyn technicznych). Takoż naprawdę jestem zadowolona z siebie podczas wyprawy z M., przed którą jeździłam nędznie a na której na luzaku dałam radę trzaskać takie dystanse jakie robiliśmy ;)

No, ale kolana wysiadły tak samo jak w tamtym roku, tym razem bardziej, mam nadzieję, że po kuracji medykamentami i prądami już dadzą sobie spokój z boleniem ;) Poza tym wzmacniam mięśnie jak pan doktor przykazał :P

A na następny rok wyrażam nadzieję na minimum 6 tysięcy i jeszcze lepszą kondycję (marzy mi się trochę większa prędkość na podjazdach ;P ) i z rozkoszą przyjęłabym brak lęku przed zjazdami, co samo chyba nie przyjdzie, bo już mi się gorąco robi jak pomyślę o jakimś :P No i oczywiście na spokój z kolanami ;)

Tak czy inaczej, było nieźle, a teraz muszę wstawić BSowskiego batona z tego roku, żeby wisiał po lewej stronie, tylko jak to się robiło :P

Realizacja planu niecnego a przemyślnego :D

Sobota, 24 grudnia 2011 | dodano:24.12.2011 Kategoria poŁodzi się, do M.
  • DST: 19.36km
  • Czas: 01:07
  • VAVG 17.34km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temp.: 3.0°C
  • Kalorie: 244kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
hyhyhy :D :P

A poza tym, taki grudzień to ja lubię! :D Chociaż zgrzałam się bardzo i nie miałam ochoty już dokręcać do 20, więc trochę głupi dystans ;) W jedną stronę było pod wiatr, cinżko ;) ale za to w drugą raz dwa i wróciłam do domu :D

I Tygrysowi zardzewiał łańcuch :P

A może by tak rzeczywiście trochę pokręcić na Treku? ;)

To ile tam mi jeszcze zostało do wspólnej puli?:P

miasto - fizykoterapia VI i kontrola

Piątek, 16 grudnia 2011 | dodano:17.12.2011 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 15.51km
  • Czas: 00:58
  • VAVG 16.04km/h
  • VMAX 23.60km/h
  • Temp.: 4.0°C
  • Kalorie: 195kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
No, więc to były ostatnie zabiegi :)
Nie wiem jak to teraz będzie, chyba nadal będę wyskakiwała na pętelkę w środy i piątki :P

Zabiegi znowu robił ktoś inny, oczywiście inna kolejność. Aczkolwiek nie wiem czy to miało jakieś znaczenie, bo wieczorem miałam wizytę u lekarza, który mnie obmacał i powiedział, że rzepki wyglądają dobrze :) Rzeczywiście, jak mnie naciskał i wyginał we wszystkie strony to nie bolało. Ale oczywiście, nie ma gwarancji, że nie wróci. Zalecił ćwiczenia na mięśnie ud, na przód i tył. No i kończyć kurację arthrylem (bueee) i flexusem.
A po intensywnym dla kolan dniu zimne okłady i Voltaren.

No, to teraz pora dobić do 6tysięcy :P