Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 8205 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 37339 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Po Wódce po krótce ;)

Środa, 23 maja 2012 | dodano:23.05.2012 Kategoria jadę sam, jak palec albo coś tam
  • DST: 46.16km
  • Czas: 02:18
  • VAVG 20.07km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Temp.: 32.0°C
  • Kalorie: 676kcal
  • Podjazdy: 273m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Łódź - Łagiewniki - Wódka - Kalonka - Łódź

Jako, że już wczoraj przestało mnie boleć kolano, to postanowiłam dziś wyskoczyć na rower, aczkolwiek siły woli starczyło mi właściwie tylko na wyjście z domu :P
Już zmierzając do Łagiewnik słabo mi się jechało, upał i wiatr boczno - przedni, kołujący, no i jeszcze Wzniesienia Łódzkie. Chciałam zrobić po nich dłuższą trasę, ale bardzo źle mi się jechało, więc dałam sobie spokój.

Poza tym chyba muszę zacząć jeździć na Tomaszów (fajne te wsie tam :) ), bo już trasa na północ zaczyna mnie nudzić i nie chce mi się tamtędy jeździć, chociaż mam tam parę celów, ale jakoś zawsze rezygnowałam z nich w połowie. Samotne jeżdżenie wymaga stanowczo za dużo samodyscypliny ode mnie :p

Dzisiaj wpadł mi w oko kolejny plus jeżdżenia rowerem po mieście :P
Otóż nie nagabują mnie akwizytorzy wciskający perfumy i inne niezbędne do życia rzeczy :P (nie wspominając o wróżących Cygankach ;) )

No, generalnie to nie był dla mnie dobry dzień na rower;)

niedzielna miazga :P

Niedziela, 20 maja 2012 | dodano:20.05.2012 Kategoria wycieczka
  • DST: 118.25km
  • Czas: 05:29
  • VAVG 21.57km/h
  • VMAX 38.40km/h
  • Temp.: 30.0°C
  • Kalorie: 1749kcal
  • Podjazdy: 407m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Łódź - Posada - Wola Rakowa - Rokiciny Kolonia, dalej z Tymoteuszką - Łaznów - Będków - Czarnocin - Tychów - Rękoraj - Srock - Baby - Moszczenica - Zamość (albo jakaś taka ta trasa :P, tu się rozstałyśmy) - Zawodzie - Czarnocin - Rzepki - Wola Kutowa - Pałczew - Wola Rakowa - Posada - Łódź

Do Tymoteuszki średnia 19,40, kiepsko się jechało z boczno - przednim wiatrem. A potem już razem, Tymoteuszka trochę wcisnęła w pedał :P

Najpierw zahaczamy o trzy kościoły, a w Moszczenicy znajdujemy w parku ruiny pałacu, czyli coś co ja najbardziej lubię ;)
Moszczenicki pałac © Carmelliana

więc sobie trochę...
fotografujemy © Carmelliana


ślad po schodach © Carmelliana


1887 © Carmelliana


tył domu © Carmelliana


Uchowały się nawet w paru miejscach kafelki i dokory łazienkowe :)
kafelki © Carmelliana


Tymoteuszka i Carmeliana © Carmelliana


Bardzo fajna nam wyszła wycieczka:) Rozstałyśmy się w Zamościu, a ja oczywiście chociaż miałam jechać drogą prostą jak drut:P to się pogubiłam i wyjechałam nagle w Czarnocinie, więc potem jakoś klucząc, klucząc znalazłam się w jakichś Rzepkach :P i tutaj ratowała mnie mapa, okazało się, że jak człowiek musi, to umie z niej czytać :P
Więc Wola Kutowa i Pałczew, a potem to już jak po sznurku:) i koniec końców wyszło dużo lepiej, niż miało być, bo chciałam się dostać prędko na główną, a jechałam bocznymi, spokojnymi, o dobrej nawierzchni, dróżkami :)

No, ale niestety, nie mogłoby być za dobrze, bo po drzemce w domu :P okazało się, że kolana(!) nie wytrzymały jednak takiego ciśnięcia w pedał i teraz bolą :((

Zatem, ogólnie to
Miazga © Carmelliana

;)

miasto

Środa, 16 maja 2012 | dodano:16.05.2012 Kategoria do M.
  • DST: 10.62km
  • Czas: 00:34
  • VAVG 18.74km/h
  • VMAX 24.70km/h
  • Temp.: 16.0°C
  • Kalorie: 134kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Nędza, co tu dużo mówić ;)

miasto z małym foceniem ;)

Piątek, 11 maja 2012 | dodano:11.05.2012 Kategoria poŁodzi się
  • DST: 20.70km
  • Czas: 01:05
  • VAVG 19.11km/h
  • VMAX 26.40km/h
  • Temp.: 29.0°C
  • Kalorie: 307kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Poranny skok na BUŁę ;)
A przy okazji wpadło parę zdjęć, nie było ich w planach, bo jechałam trochę niechętnie, coby tylko oddać Polskie mikrotoponimy motywowane wyrażeniami przyimkowymi :P i mieć z głowy, no ale wpadły :P

Jako pierwszy, wreszcie, nietoperz z Narutowicza :)
N jak nietoperz na Narutowicza © Carmelliana


Zaraz obok cerkiew, zdjęcie w sumie dla tych, co w Łodzi nie byli :P:P
Ale przy okazji wyszło dość ciekawe podrasowanie fotki, która przez słońce nie została odpowiednio nasycona (biedna).
Cerkiew © Carmelliana


A tutaj prawdziwa perełka z Piramowicza :))
Tani zakup kolonialno - spożywczy © Carmelliana


No i na koniec usta :P
Niezmiennie mnie bawi ta fontanna :P owszem, może i usta, może i wargi, ale jak dla mnie, przypominają nie te, co chyba potrzeba :P:P
Złoto..warga?:P © Carmelliana


A poza tym ciepło bardzo :)
Aczkolwiek po ostatnich słonecznych przebojach, już mi tak bardzo upału do szczęścia nie trzeba :P

miasto

Czwartek, 10 maja 2012 | dodano:10.05.2012 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 14.34km
  • Czas: 00:46
  • VAVG 18.70km/h
  • VMAX 25.50km/h
  • Temp.: 25.0°C
  • Kalorie: 180kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
No, dzisiaj już proza życia :P
M. i miasto, a konkretnie zakupy w Lidlu, skąd nadźwigałam się strasznych ciężarów na plecach, a właściwie na ramieniu :P Przyznam, że się trochę zasapałam wioząc te zakupiska :P

Egzotyczna polska majówka dz.9

Niedziela, 6 maja 2012 | dodano:06.05.2012 Kategoria Wypad
  • DST: 85.83km
  • Czas: 04:12
  • VAVG 20.44km/h
  • VMAX 43.80km/h
  • Temp.: 25.0°C
  • Kalorie: 1263kcal
  • Podjazdy: 399m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Oświęcim - Bieruń - Lędziny - Bojszowy - Tychy - Kobiór - Orzesze - Ornontowice - Mikołów - Chudów - Zabrze - Ruda Śl. - Świętochłowice - Chorzów - Katowice - (pociąg) - Łódź

Ostatnia trasa, po Śląsku, który mile zaskoczył ilością zieleni :) Chociaż miasta ponure i zaniedbane.

Podsumowując wypad - ponad 800 km, dotychczasowy wynik z całego roku przebity w tydzień :P

Jako osobiste dokonanie uważam nie wciskanie hamulców na zjazdach ;))
Co prawda większość maksów na to może nie wskazuje, bo i też takie to były zjazdy, a niewiele ponad 40 km/h kończą mi się przełożenia :P ale i tak jestem bardzo z siebie zadowolona, że udawało mi się, mimo, że się już trochę bałam, nie hamować :)

No, a oprócz tego - ta część Roztocza, którą przejechaliśmy wcale nie powala, natomiast w górach już pięknie :)

A co najważniejsze (i najatrakcyjniejsze, na całym wyjeździe) to to, że w towarzystwie M. :))

No. To teraz byle do wyprawy :P

A tu: Wszystkie zdjęcia Nieobrobione i niepodrasowane bo na razie nie chce mnie się ;p

Egzotyczna polska majówka dz.8

Sobota, 5 maja 2012 | dodano:06.05.2012 Kategoria Wypad
  • DST: 121.00km
  • Czas: 05:51
  • VAVG 20.68km/h
  • VMAX 50.70km/h
  • Temp.: 29.0°C
  • Kalorie: 1797kcal
  • Podjazdy: 719m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Kraków - Tyniec - Skawina - Tomice - Polanka Wlk. - Osiek - Oświęcim

Pięknie :) i bardzo dobrze się jedzie :)

Kraków spomiędzy Treka © Carmelliana


Widok z opactwa © Carmelliana


A na koniec dnia Oświęcim, jednakowoż mam mieszane uczucia i się nimi chyba nie podzielę na forum;)

Auschwitz - Birkenau © Carmelliana


wydeptana podłoga © Carmelliana


Widok z obozu © Carmelliana

Egzotyczna polska majówka dz.6

Czwartek, 3 maja 2012 | dodano:06.05.2012 Kategoria Wypad
  • DST: 83.17km
  • Czas: 04:14
  • VAVG 19.65km/h
  • VMAX 54.60km/h
  • Temp.: 27.0°C
  • Kalorie: 1275kcal
  • Podjazdy: 666m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Ciężkowice - Zakliczyn - Lipnica Murowana - Nw. Wiśnicz - Bochnia - Niepołomice

W Ciężkowicach najpierw od rana zerknąć na Skamieniałe Miasto

Piekiełko © Carmelliana



Skamieniałe miasto © Carmelliana


CiężkoWidze :P © Carmelliana


Co nam skutecznie opóźnia ruszenie w dalszą drogę, która w dodatku okazuje się być dzisiaj bardzo ciężka. Ledwo się jedzie.
W dodatku pierwsza kwatera na którą trafiamy nie nadaje się do niczego, nieco zażenowani przenosimy się do odrobinę droższego ale o niebo lepszego (ba! naprawdę świetny był) Centrum Koło w którym zostajemy również następny dzień :)

Egzotyczna polska majówka dz.5

Środa, 2 maja 2012 | dodano:06.05.2012 Kategoria Wypad
  • DST: 117.95km
  • Czas: 06:13
  • VAVG 18.97km/h
  • VMAX 54.30km/h
  • Temp.: 30.0°C
  • Kalorie: 1818kcal
  • Podjazdy: 993m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Rzeszów - Strzyżów - Wiśniowa - Frysztak - Bieździedzia - Kołaczyce - Lipnica Murowana - Szerzyny - Olszyny - Rzepiennik - Ciężkowice

Wyjechawszy z tego nieszczęsnego Roztocza, wreszcie się zrobiło naprawdę ładnie :)
Dziś jedzie się nieźle, w Lipnicy łapie nas burza, która później kręci się nad Ciężkowicami całą noc ;)

Pod koniec kilka kilkunastoprocentowych wzgórków, które trochę mnie zasapały :P

max climb 15%

O, a tutaj wbijam wzrok w licznik, coby zmniejszyć nachylenie podjazdu i zwiększyć ilość km/h :P

Górki © Carmelliana

Egzotyczna polska majówka dz.4

Wtorek, 1 maja 2012 | dodano:06.05.2012 Kategoria Wypad
  • DST: 96.62km
  • Czas: 05:04
  • VAVG 19.07km/h
  • VMAX 44.60km/h
  • Temp.: 32.0°C
  • Kalorie: 1421kcal
  • Podjazdy: 467m
  • Sprzęt: Rower Czarny
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Gliny - Księżpol - Biszcza - Potok Grn. - Leżajsk - Łańcut - Rzeszów

Dzisiaj jedzie mi się raczej słabo, w dodatku muszę być ubrana w koszulkę z długim rękawem (całe szczęście, że przynajmniej jest biała), które to dotykając poparzonej skóry sprawiały, że się uszlachetniałam :P
Pod koniec, do Rzeszowa, kilka pagórków - czech ;)
Dzięki temu, że było ich tylko kilka (trzy czy cztery) to były bardzo fajne i się świetnie bawiłam :D

Końcówka krążąc po mieście.

Pokój dostaliśmy z widokiem na starówkę, gdyby nie to, że do trzeciej w nocy był w pokoju gwar i śpiewy płynące z ulicy, to byłoby fajnie :P
A raniutko kościelne dzwony :P

Starówka rzeszowska © Carmelliana