Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7846 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36259 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

podsumowawszy ;)

Poniedziałek, 31 grudnia 2012 | dodano:01.01.2013 Kategoria do M.
  • DST: 10.74km
  • Czas: 00:34
  • VAVG 18.95km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temp.: 3.0°C
  • Kalorie: 148kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
A zatem rok poprzedni pobity (przejechany;) ).
Zarówno w ilości całościowej kilometrów jak i wycieczek.
Średnią zaniżyły Bałkany.

Podsumowując rok 2012:

Po raz pierwszy w życiu poparzyło mnie słońce - we wschodnio-majówkowej Polsce.

Poznałam pierwszą piekarkę BS - Tymoteuszkę:)

Skończyłam studia zyskując magistrat, na który nie pojechałam rowerem. Może i dobrze, szpilki to nie jest obuwie na rower ;)

Z M. wybraliśmy się na wyprawę, na Bałkany. Fantastyczną, ciężką i wreszcie wiem, czym jest bałkański kocioł. Stwierdzam, że zakochałam się nie tyle w Czarnogórze co w Bośni i Hercegowinie.

Pobiłam rekord jednodziennej wycieczki- 300 km w niecałe 12 godzin - czyli jak zmasakrować swój tył ;) I przy okazji na tej trzysetce padł rekord średniej :)

W mojej stajni zamieszkał Byk:)

Wraz z M. niestety pod koniec roku zaczęły nas nużyć podłódzkie trasy, zaczęliśmy wykorzystywać samochód do przemieszczania się w niezjeżdżone tereny. Wcale niezły pomysł, chociaż skazuje na pętle.

A w listopadzie zaczęłam pracować i tylko jeden jedyny raz, wyciągnięta przez M., pojechałam do niej rowerem ;P

Natomiast w grudniu padło ponad sześć tysięcy w całym roku :)

Nie jestem pewna czy chcę pobić któryś z rekordów w nowym roku :P

A generalnie to ciężko się pisze po wielu różnych trunkach :P

Komentarze
:)
ememka
- 13:14 czwartek, 3 stycznia 2013 | linkuj
O właśnie, dobrze mówisz :)
Carmeliana
- 12:34 czwartek, 3 stycznia 2013 | linkuj
Gratuluje wszystkich osiagniec!
Rekordow nie musisz pobijac, wazne aby jazda sprawiala ci przyjemnosc ;)
Pozdrawiam noworocznie!
ememka
- 12:29 czwartek, 3 stycznia 2013 | linkuj
A właśnie! :) nie robiły większych problemów :) No, to można rzeczywiście uznać za sukces :)
Carmeliana
- 21:55 wtorek, 1 stycznia 2013 | linkuj
Gratuluję rekordowego sezonu, ale przede wszystkim przejechania go bez bólu kolan :) :*

Ty to w ogóle masz fajnie - co roku możesz mieć rekordowy sezon ;)
aard
- 21:41 wtorek, 1 stycznia 2013 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!