Info

button stats bikestats.pl
Sezony poprzednie:
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl

 Moje rowery

Rower Zielony 7978 km
Obcy :) 143 km
Rower Czerwony 3954 km
Rower Czarny 36671 km

 Znajomi

wszyscy znajomi(14)

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Carmeliana.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

do M.

Dystans całkowity:1244.52 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:68:31
Średnia prędkość:18.16 km/h
Maksymalna prędkość:44.00 km/h
Suma podjazdów:1497 m
Suma kalorii:10628 kcal
Liczba aktywności:94
Średnio na aktywność:13.24 km i 0h 43m
Więcej statystyk

miasto

Czwartek, 7 lutego 2013 | dodano:08.02.2013 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 10.68km
  • Czas: 00:33
  • VAVG 19.42km/h
  • VMAX 32.30km/h
  • Temp.: 2.0°C
  • Kalorie: 152kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
W tym dojazdy do M.
Ostatnie kilometry w padającym śniegu i śniegu z deszczem.
Rzecz jasna - nic fajnego :P

miasto

Sobota, 2 lutego 2013 | dodano:02.02.2013 Kategoria poŁodzi się, do M.
  • DST: 13.14km
  • Czas: 00:44
  • VAVG 17.92km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temp.: 4.0°C
  • Kalorie: 182kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Wreszcie cieplej :))

miasto

Wtorek, 15 stycznia 2013 | dodano:16.01.2013 Kategoria do M.
  • DST: 11.20km
  • Czas: 00:39
  • VAVG 17.23km/h
  • VMAX 26.00km/h
  • Temp.: -4.0°C
  • Kalorie: 149kcal
  • Sprzęt: Rower Czerwony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Nic się nie zmieniło od ostatniego wpisu:P
Tyle tylko, że zajeżdżam teraz w śniegu Czerwonego. Czerwony charczy, rzęzi i terkocze, nie wiem czy zima mu się przysłuży ;)

Nie mam pojęcia jakim cudem mogłam na nim jeździć więcej niż kilka kilometrów na raz :P

miasto

Środa, 9 stycznia 2013 | dodano:10.01.2013 Kategoria do M.
  • DST: 12.10km
  • Czas: 00:39
  • VAVG 18.62km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temp.: 2.0°C
  • Kalorie: 164kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Śnieg, deszcz, wiatr i zimno.
Bez na dzie ja :P

Nieprzyjemności też chodzą parami

Sobota, 5 stycznia 2013 | dodano:05.01.2013 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 10.55km
  • Czas: 00:33
  • VAVG 19.18km/h
  • VMAX 23.80km/h
  • Temp.: 3.0°C
  • Kalorie: 134kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Same niemiłe sytuacje mnie dzisiaj spotkały. Same!
Zaczynając od tych stosunkowo najmniej denerwujących i pognębiających, to jest oczywiście zimno i wcale nie pomaga mi myśl, że jak na początek stycznia to i tak jest ciepło. Jest zimno, wieje jak głupie.

Następnie w Biedronce nie było już przepysznych serków, indyjskiego i prowansalskiego. Głupie ludzie się poznali i wyżarli.

Byk ma dupną nóżkę. Kolejny raz przyłapałam go jak się wyleguje pod sklepem.

No, a najgorsze, które zdarzyło się na początek i sprawiło, że wszystko powyższe mnie podwójnie rozzłościło, to to, że ktoś przetrzepał komórki!

I najnormalniej w świecie znikły lampki z Byka. Szlag by to trafił. Tylne to jeszcze pół biedy (chociaż lampka została wyjęta z obejmy, która została, nie wiem po co komu bez przyczepu?), bardzo szkoda świetnej lampki przedniej ://

Pocieszające jest to, że chociaż sam Byk nie znikł, ani licznik, o dziwo. Może im się nie chciało rozplątywać kabli.

Ale jestem zła okropnie no.

Aha, a żeby jeszcze się poskarżyć (chociaż i jednocześnie pochwalić:P), to moja szefowa uznała, że skoro jestem najlepsza z nowo przyjętych osób ( B-) ) to nie należy mi się nawet słowo na ten temat i pominęła mnie w procesie comiesięcznych rozmów podsumowujących z osobami na zleceniu :P

Życie to pasmo udręk, ot co :P

podsumowawszy ;)

Poniedziałek, 31 grudnia 2012 | dodano:01.01.2013 Kategoria do M.
  • DST: 10.74km
  • Czas: 00:34
  • VAVG 18.95km/h
  • VMAX 27.00km/h
  • Temp.: 3.0°C
  • Kalorie: 148kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
A zatem rok poprzedni pobity (przejechany;) ).
Zarówno w ilości całościowej kilometrów jak i wycieczek.
Średnią zaniżyły Bałkany.

Podsumowując rok 2012:

Po raz pierwszy w życiu poparzyło mnie słońce - we wschodnio-majówkowej Polsce.

Poznałam pierwszą piekarkę BS - Tymoteuszkę:)

Skończyłam studia zyskując magistrat, na który nie pojechałam rowerem. Może i dobrze, szpilki to nie jest obuwie na rower ;)

Z M. wybraliśmy się na wyprawę, na Bałkany. Fantastyczną, ciężką i wreszcie wiem, czym jest bałkański kocioł. Stwierdzam, że zakochałam się nie tyle w Czarnogórze co w Bośni i Hercegowinie.

Pobiłam rekord jednodziennej wycieczki- 300 km w niecałe 12 godzin - czyli jak zmasakrować swój tył ;) I przy okazji na tej trzysetce padł rekord średniej :)

W mojej stajni zamieszkał Byk:)

Wraz z M. niestety pod koniec roku zaczęły nas nużyć podłódzkie trasy, zaczęliśmy wykorzystywać samochód do przemieszczania się w niezjeżdżone tereny. Wcale niezły pomysł, chociaż skazuje na pętle.

A w listopadzie zaczęłam pracować i tylko jeden jedyny raz, wyciągnięta przez M., pojechałam do niej rowerem ;P

Natomiast w grudniu padło ponad sześć tysięcy w całym roku :)

Nie jestem pewna czy chcę pobić któryś z rekordów w nowym roku :P

A generalnie to ciężko się pisze po wielu różnych trunkach :P

miasto

Wtorek, 25 grudnia 2012 | dodano:25.12.2012 Kategoria do M.
  • DST: 11.52km
  • Czas: 00:34
  • VAVG 20.33km/h
  • VMAX 33.40km/h
  • Temp.: 7.0°C
  • Kalorie: 161kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Co tu dużo gadać - dojazdy ;)

I padła szóstka :))

Sobota, 22 grudnia 2012 | dodano:22.12.2012 Kategoria poŁodzi się, do M.
  • DST: 10.06km
  • Czas: 00:32
  • VAVG 18.86km/h
  • VMAX 27.40km/h
  • Temp.: -6.0°C
  • Kalorie: 129kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
No, to udało mi się uciułać do 6 tysięcy :)
Szczerze powiedziawszy to nie sądziłam, że się uda i pewnie by się nie udało gdyby nie M. ;)
W każdym razie jestem z siebie zadowolona, chociaż nie, właściwie to jestem z siebie dumna, że udało się pomimo pewnej niechęci do jeżdżenia pod koniec roku (tak mniej więcej od jesieni:P).
Ja bym naprawdę chętniej jeździła, gdyby było ciepło i było gdzie :P

A poza tym, to dzisiejszą odkrętkę zawdzięczam potrzebie zrobienia zakupów. Ale nie chcę wspominać o tym, co się działo w sklepie. Po prostu cieszę się, że przeżyłam :P

I o dziwo było mi w sam raz (poza niekończącym się siąkaniem), nie za zimno ani nie za ciepło, w sumie nawet przyjemnie, nie jestem pewna czy na pewno jest dzisiaj -6 stopni.

No i kozaki są niezłe na rower :D

miasto

Sobota, 15 grudnia 2012 | dodano:16.12.2012 Kategoria do M.
  • DST: 11.09km
  • Czas: 00:37
  • VAVG 17.98km/h
  • VMAX 27.60km/h
  • Temp.: 5.0°C
  • Kalorie: 154kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Większość kilometrów przejechanych na mrozie.
Bez chustki na twarzy (której jakoś jeszcze nie założyłam) jest to zdecydowanie nie dla mnie.

miasto

Sobota, 8 grudnia 2012 | dodano:09.12.2012 Kategoria do M., poŁodzi się
  • DST: 12.19km
  • Czas: 00:44
  • VAVG 16.62km/h
  • VMAX 25.00km/h
  • Temp.: -5.0°C
  • Kalorie: 159kcal
  • Sprzęt: Rower Zielony
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Ślisko i śnieżno, gdyby to nie szło w parze z mroźno ;) to jeszcze od bidy dałoby się przeżyć, a tak to... szkoda gadać ;)